Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Portret Paryskiej Terrorystki - Pijana Kowbojka

Jeden z sąsiadów, Hassan, opisuje ją jako chłopczycę, zawsze ubraną w dżinsy, dresy i czarną czapkę, do niedawna, kiedy zaczęła zakładać nikab.

Portret Paryskiej Terrorystki - Pijana Kowbojka
źródło: Internet

Sukces w walce z terroryzmem jak wszystko inne może być oparty tylko na obiektywnej prawdzie.

Najpierw jednak trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: dlaczego wyznawcy islamu tak nas traktują? Odpowiedź jest dość prosta. Odtwarzają styl, w jakim Zachód gościł się w ich krajach: Afganistanie, Iraku, Libii, Mali, Syrii i wszędzie indziej.

Czy my sami widzimy się we własnym lustrze w pełnym wymiarze?

Czytam nagłówek w Independent.IE

Profile of Hasna Aitboulahcen: The bubbly, outgoing girl who wore cowboy hats and drank

Co się tłumaczy:

Profil Hasny Aitboulahcen: szampańskiej, towarzyskiej dziewczyny, która piła i nosiła kowbojskie kapelusze 

Czy jest to właściwy obraz islamskiej radykalistki, która nie zawahała się wysadzić się w powietrze?

Czemu ma służyć rysowanie takiego wizerunku? Kojarzy mi się ze stylem, w jakim kiedyś w okresie  stanu wojennego, podczas internowania, karmiono nas wizerunkiem Lecha Wałęsy podczas rzekomej rozmowy z bratem.

   Hasna Aitboulahcen

W tym przypadku także cytuje się opinię brata tej dziewczyny.

Jej brat, Youssouf Aitboulahcen, powiedział, że  jego siostra nie interesowała się religią i zaledwie miesiąc temu zaczęła nosić welon. Powiedział:.... "Ona spędzała czas krytykując wszystko. Żyła w swoim własnym świecie, nigdy nie widziałem jej czytającej Koran. Była stale zajęta  telefonem, spędzając czas na Facebooku lub WhatsApp. Powiedziałem jej, aby dała sobie z tym wszystkim spokój, ale ona ignorowała moje próby udzielenia rady".

Trzy tygodnie temu, Aitboulahcen opuściła dom swojej matki i zamieszkała ze swym przyjacielem w Drancy, na północno-wschodnich przedmieściach Paryża.

Śmierć Aitboulahcen i rola, jaką - jak się wydaje - pełniła w komórce terrorystycznej, szokuje  tych, którzy ją znali.

Jej przyjaciele i sąsiedzi mówią, że była to szampańską, towarzyską dziewczyną, która lubiła nosić duże kowbojskie kapelusze. Ale w środę okazało się, że miała drugą ciemniejszą stronę.

26-latka wysadziła się w powietrze, gdy policja podjęła szturm na mieszkanie, gdzie przebywała wraz z sześciu kolegami - terrorystami. Wkrótce po 6 rano, gdy elitarna policja i żołnierze otoczyli jej mieszkanie w Saint-Denis, Hasna wyjrzała przez okno, krzycząc: "pomocy, pomóżcie mi", co miało zwabić policjantów. To ona pierwsza otworzyła ogień przy użyciu karabinu kałasznikow. Policja próbowała rozmawiać z Aitboulahcen, pytając ją: "Gdzie jest twój chłopak?". "On nie jest moim chłopakiem!" wrzasnęła w odpowiedzi. Kilka sekund później zdetonowała swoją kamizelkę popełniając samobójstwo - zabijając siebie i powodując zawalenie się podłogi mieszkania.

Czy tak "rozrywkowa" dziewczyna, jak się ją nam przedstawia, mogła tak łatwo "się rozerwać"? 

W niedzielę, dwa dni po atakach, zadzwoniła do brata o 7 wieczorem. "Jej głos brzmiał tak, jakby zrezygnowała z życia" powiedział Youssouf Aitboulahcen. Pojechał do niej, aby sprawdzić, co się z nią dzieje, ale nikt przy drzwiach nie odpowiedział.

"Zadzwoniła do mnie, ale po bezcelowym wyjeździe do niej odłożyłem słuchawkę. Wreszcie, gdy w środę rano włączyłem telewizor, dowiedziałem się, że ona się zabiła, poświęcając życie, które dał jej Bóg".

Potem dodał: "Od piątego roku życia dorastała w rodzinie zastępczej, ale była szczęśliwa i kwitła. Następnie, gdy dorosła, poszła.. wykoleiła się. Stała się lekkomyślna, uciekała, przebywała w złym towarzystwie".

Jeden z sąsiadów, Hassan, opisuje ją jako chłopczycę, zawsze ubraną w dżinsy, dresy i czarną czapkę, do niedawna, kiedy zaczęła zakładać nikab. Powiedział: "Nie bała się nikogo. Była jak mały żołnierz. Była bardzo aktywna..."

Inny charakteryzuje ją jako ekstrawertyczkę, która piła alkohol i miała przydomek "kowbojka", gdyż zwykle nosiła duże kowbojskie kapelusze. Ale teraz stało się jasne, w pewnym momencie uległa głębokiej radykalizacji. Na swojej stronie na Facebooku jest na zdjęciu ubrana w nikab wymachując bronią.

Po nieudanej próbie podróży do Syrii, Aitboulahcen "zaoferowała swoje usługi w przeprowadzeniu ataków terrorystycznych we Francji", podają źródła policyjne. W tym samym czasie została objęta potrójnym nadzorem: francuskiego wywiadu, sądu i policji ze względu na handel narkotykami oraz związki z terroryzmem.

Czy nie macie wrażenia, że ten obraz jest jakby dzieło Picassa? Nic tu nie pasuje....

a5273fdf958893a5aa087474c6a3cf71,0,0.png

Data:
Kategoria: Świat
Tagi: #islam.kobiety

Nathanel

Nie_Co_Dziennik - https://www.mpolska24.pl/blog/nie-co-dziennik1111

Zwykły człowiek, jak wszyscy. Motto: Ja informuję, Ty decydujesz. Czytasz tego bloga na własną odpowiedzialność. Skargi i zażalenia nie będą przyjmowane. © Copyright by Nathanel. All rights reserved.

Komentarze 2 skomentuj »

bo do jasnej cholery ona się nie wysadziła... tak piszą dziś od rana... wysadził się kolo niej!!! nie wiem może jej powiedzieli "chodź z nami będzie dobra akcja??" wszyscy dziennikarze się skupiają na niejasnych akcjach i podają jako pewniki, czy starają się przegonić TVN?? ---- za niedługo usłyszę ze to byli chrześcijanie albo buddyści!!!

Faktycznie. France 24 podaje że ona sama siebie nie wysadziła. Nie podają też kto to był.

Jakby nie było namalowany portret nijak nie przystaje do wizji islamskiej fanatyczki.....

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.