Zwyrodnialec bez sumienia podpala jeże
W Zielonej Górze od początku lipca dochodzi do podpalania żywcem jeży.
foto: CC. Wikipedia. Erinaceus_europaeus_(Marek_Szczepanek)
Jak poinformował na Twitterze Robert Maślak w Zielonej Górze grasuje jakiś zwyrodnialec, który znęca się i zabija w okrutny sposób jeże.
Łapie je i pali żywcem!
4.07 sprawca przyniósł jeża w reklamówce na ulicę Jagielonki objał benzyną i podpalił.
Kolejne zdarzenia miało miejsce na ulicy Zamojskiego 9.07 gdzie spalił, aż 9 jeży. Pięć dorosłych i cztery małe.
15 lipca znaleziono opodal urzędu miasta kolejne trzy młode spalone sztuki.
Sprawa miała być zgłoszona na policję, która jeszcze nie podała wyników śledztwa. Sprawa wywołuje ogromne poruszenie i oburzenie. Jeże są w Polsce pod częściową ochroną i są bardzo pożytecznymi drapieżnikami polującymi na owady i szkodniki. Polacy darzą je też ogromną sympatią.
Już podniosły się głosy o wyznaczeniu nagrody za wskazanie sprawcy.