Osoby niesłyszące będą mogły prowadzić tiry
Sejm uchwalił nowelę ustawy o kierujących pojazdami, pozwalającą osobom głuchym i niedosłyszącym starać się o prawo jazdy na ciężarówki.
Nowelizacja przygotowana przez posłów wprowadza możliwość, aby całkowity lub częściowy ubytek słuchu nie był przeciwwskazaniem zdrowotnym do uzyskania prawa jazdy ani przesłanką do cofnięcia takich uprawnień.
W uzasadnieniu wskazano, że wprowadzenie takiego zapisu spowoduje, że osoba niesłysząca lub niedosłysząca nie będzie mogła z uwagi na ubytek słuchu zostać pozbawiona możliwości uzyskania lub wykorzystania prawa jazdy kategorii C1 albo C. Wymogiem, który trzeba spełnić, jest posiadanie prawa jazdy na auta osobowe przez dwa lata.
Obecnie osoby niedosłyszące i niesłyszące nie mogą się ubiegać o prawo jazdy kat. C i C1 z powodu swojej niepełnosprawności. Uchwalone przepisy nie wprowadzają możliwości uzyskiwania prawa jazdy na autobusy. "Jest to oczywiste, bo w przypadku kierowców autobusów konieczne jest swobodne komunikowanie się kierowcy z pasażerami. Takiej konieczności nie ma natomiast w przypadku pojazdów ciężarowych" - napisano w uzasadnieniu.
Autorzy noweli chcą także, aby osoby niedosłyszące lub niesłyszące miały możliwość zdawania egzaminu państwowego na prawo jazdy z nieodpłatną pomocą tłumacza języka migowego lub odpowiedniego systemu językowo-migowego. "Wprowadzenie odpowiedniego zapisu ustawowego w sposób jednoznaczny przesądza o możliwości i legalności uczestnictwa takiego tłumacza podczas egzaminu oraz przesądza, że korzystanie z usługi takiego tłumacza, zapewnionego przez wojewódzki ośrodek ruchu drogowego, nie będzie wiązało się z koniecznością wnoszenia przez osobę egzaminowaną dodatkowej opłaty" - wskazano.
Obecnie brak jest takich zapisów prawnych, co utrudnia osobom posługującym się językiem migowym zdawanie egzaminów. W przypadku, gdy WORD zgadza się na obecność tłumacza języka migowego podczas egzaminu, koszt tej usługi musi pokryć egzaminowany. "Dla tych osób odpowiednikiem języka ojczystego jest język migowy, a język polski jest językiem obcym, wyuczonym. Często osoby te mają problemy ze zrozumieniem poleceń w części teoretycznej lub precyzyjną komunikacją z egzaminatorem podczas części praktycznej" - podkreślono w uzasadnieniu.
Według szacunków Ministerstwa Infrastruktury, wynikających z danych z Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego, zmiany przepisów spowodują w skali kraju wydatki na poziomie 20 tys. zł rocznie. Nowela ma wejść w życie 1 października 2018 r.
źródło: polsatnews.pl