Od stycznia nowe prawo wodne, cena wody w górę
Od 1 stycznia weszło nowe prawo wodne, rząd mówił, że ceny nie wzrosną, ale w Poznaniu już się zaczęło. Inne miasta też zapowiedziały podwyżkę.
Rząd zarzekał się, że na początku nie powinno być podwyżek, ale w Poznaniu mieszkańcy otrzymali nowe cenniki za odprowadzanie deszczówki.
Rząd wprowadzając prawo wodne, powoływał się jak to często ma miejsce na konieczność dostosowania prawa do wymogów prawa europejskiego, które wprowadziło wymóg płacenia za wodę dla wszystkich, którzy z niej korzystają. Wg prawodawców ma to skutkować jej oszczędzaniem ze szczególnym wskazaniem na branże najbardziej wodochłonne, a które do tej pory nie płaciły za korzystanie z niej. Chodzi o energetykę, rolnictwo i rybołówstwo. Polsce groziły kary i utrata ok. 3,5 mld środków unijnych, które miały zasilić budżet krajowy między innymi na instalacje przeciwpowodziowe. Polska powołała specjalną spółkę Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, która ma zarządzać wodami śródlądowymi w Polsce. To do jej zadań będą należały działania przeciwpowodziowe, walka z suszą, czy nadzorowanie cen wody.
Według zapowiedzi więcej za wodę miały zapłacić duże gospodarstwa rolne, producenci napojów, hodowcy ryb, energetyka i inni, którzy w procesie wytwarzania dóbr korzystają z dużych ilości wody. W 2018 roku nie miało być podwyżek cen wody dla mieszkańców, od 2019 roku będą jednak rosły zgodnie z ogłaszanymi stawkami przez Ministerstwo Ochrony Środowiska. Jak widać, część samorządów już wykorzystuje tę sytuację by reperować swoje budżety.
źródło: WP.pl/UM Poznań