W warszawskim ratuszu aresztowania, HGW odpowiada
Dziś funkcjonariusze CBA wkroczyli do warszawskiego ratusza i aresztowali trzy osoby. Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz zorganizowała konferencję prasową ...
Dziś funkcjonariusze CBA wkroczyli do warszawskiego ratusza i aresztowali trzy osoby,
Jak podała Prokuratura Krajowa aresztowano trzech urzędników z warszawskiego ratusza zamieszanych w sprawę "dzikiej reprywatyzacji". Aresztowani to Krzysztof R. - kierownik Działu Nieruchomości Dekretowych, Jacek W. - główny specjalista Działu Nieruchomości Dekretowych m. st. Warszawy i Kamil D. - podinspektor Działu Nieruchomości Dekretowych m. st. Warszawy wszyscy z Wydziału Spraw Dekretowych i Związków Wyznaniowych Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m. st. Warszawy. Zatrzymanie zleciła Rrokuratury Regionalna we Wrocławiu, która prowadzi postępowanie w tej sprawie. Postawione im zostaną zarzuty korupcyjne przy "dzikiej reprywatyzacji, będą przesłuchiwani w charakterze podejrzanych. Po przesłuchaniu zapadną decyzje o środkach zapobiegawczych.
Trwają przeszukania w biurach ratusza i miejscach zamieszkania podejrzanych. W tej chwili toczy się 35 śledztw na kwotę 850 mln złotych w sprawach związanych z reprywatyzacją w Warszawie.
Po 9.30 prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz zorganizowała konferencję prasową, na której odniosła się do ostatnich wydarzeń związanych z urzędnikami, ale przechodząc do kontrataku. Oskarżyła PiS, że będzie w tej chwili oskarżana za decyzję reprywatyzacyjną w Warszawie podjętą przez ... Lecha Kaczyńskiego. Wymieniła wielu prominentnych polityków ministra Błaszczaka, Ziobro, posła Sasina i innych, którzy przez kilka lat mieli okazję by sprawdzić tę sprawę i nigdy tego nie zrobili.
Stwierdziła, że komisja jest niekonstytucyjna i są na to odpowiednie ekspertyzy. Odniosła się też do wezwania jej jako świadka i określiła te okoliczności jako "pokrętne".
Odrzuciła oskarżenia o prywatę w sprawie kamienicy przy Noakowskiego wskazując, że działają tu odpowiednie przepisy zastępstwa w tego typu przypadkach powodujące, że była wyłączona zupełnie z tej sprawy.
Zarzuciła brak bezstronności Patrykowi Jakiemu, który przygotowuje się do startu na prezydenta Warszawy, a przypomina, że odmawia składania wyjaśnień ze względu na to, iż jedną z osób podejrzewanych przez komisję i wzywanych przed obliczę komisji jest jej mąż, w związku z tym ma prawo odmówić zeznań. Wskazała również, że to wszystko jest elementem gry o Warszawę, a PiS wykorzystuje służby specjalne do walki politycznej.