Burmistrz triathlonista

Czym jest triathlon w Ośnie, co go definiuje?

Triathlon w Ośnie to najlepsza tego typu impreza sportowa w regionie, budząca ogromne zainteresowanie nie tylko wśród zawodników, ale także wśród publiczności. Ośno Lubuskie urzeka klimatem na wielu płaszczyznach, w tym również tej sportowej, a Ośno Triathlon Weekend jest tego doskonałym przykładem.

To już szósta edycja, czy to pan wprowadził tę sportową imprezę do Ośna, czy istnienie tych zawodów zachęciło pana do sportowej aktywności?

Inicjatorem i organizatorem zawodów jest prężnie działające stowarzyszenie „Morsy Ośno Lubuskie”. Miasto w sposób bardzo wymierny wspiera tą imprezę w wymiarze zarówno organizacyjnym, jak i  finansowym. Oczywiście zawody pośrednio były dla mnie motywem do podjęcia aktywności sportowej. Największe jednak zasługi ma tutaj pewna osoba, która mocno mnie zmotywowała do udziału w triathlonie, mimo długich lat braku jakiejkolwiek aktywności sportowej. Mogę powiedzieć, że po dwóch miesiącach przygotowań mój start zakończył się pełnym sukcesem.

Jak dużym zainteresowaniem cieszy się Ośno Triathlon Weekend? Czy na starcie staje dużo mieszkańców, gości z regionu?

Ośno Triathlon Weekend cieszy się ogromnym zainteresowaniem. W pierwszej edycji udział wzięło 40 zawodników, w kolejnych progresja sięgała 100%. W tym roku udział w zawodach weźmie już 400 zawodników. Wśród nich jest wielu mieszkańców miasta, ale nie tylko. Będą też goście z całej Polski, Niemiec, czy Finlandii.

Trasa rowerowa i biegowa w Ośnie oceniana jest jako jedna z najlepszych w Polsce, skąd takie wysokie noty?

Być może dlatego, że posiadamy idealne miejsce do tego typu zawodów. Wyznaczone trasy rowerowe, czy biegowe są doskonale przystosowane dla triatlonistów. Do tego nakłada się wręcz perfekcyjna organizacja. Nie jest to ocena subiektywna, prestiż Ośno Triathlon Weekend potwierdza fakt, że w roku ubiegłym to właśnie polscy triathloniści zaliczyli Ośno Triathlon Weekend do jednej z najlepszych tego typu imprez w Polsce.

Jak długo trzeba się przygotowywać, aby wystartować w takich zawodach? Czy to sport lubiący amatorów, czy potrzeba wymagających treningów, aby stanąć na starcie?

Triathlon jest sportem wymagającym i wytrzymałościowym, co wcale nie oznacza, że amatorzy nie mogą w nim uczestniczyć, zresztą ja jestem tego doskonałym przykładem. Organizujemy zawody na dystansach bardziej wymagających tj. 1/8 i ¼ iroman, ale też crosstriathlon, czy sztafetę rodzinną, w której zmierzyć się może każdy. Najmłodszy uczestnik sztafety rodzinnej w tym roku ma 6 lat.

Czy oprócz startu w triathlonie, ma pan inne sportowe nawyki?

Oczywiście biegam i jeżdżę na rowerze, ale też uwielbiam jeździć na nartach. Zdarzyło mi się także skoczyć ze spadochronem i było to przeżycie, które być może będę chciał jeszcze powtórzyć.

Rozmawiała: Karolina Machnicka