Wrocław: Awantura o tanie tramwaje
Awantura o tramwaje we Wrocławiu. O decyzji MPK o zakupie 40 tramwajów typu Moderus Beta dyskutują politycy, aktywiści miejscy i pasażerowie.
Takiego poruszenia we wrocławskiej komunikacji miejskiej dawno nie było. Emocje budzi rozstrzygnięty właśnie przetarg na zakup nowych tramwajów.
Swoje oferty złożyły dwie firmy. Za maszyn typu Moderus Beta MPK musiałoby zapłacić 176 mln zł brutto. Pesa z Bydgoszczy zaproponowała zakup typu Pesa Twist za prawie 324,5 mln zł brutto. Decyzja o wyborze poznańskiej oferty wywołała awanturę.
Poszło o standard podróży. Wielu zarzuca, że miasto chce zaoszczędzić kosztem matek z dziećmi i osób niepełnosprawnych, ponieważ nowe, ale tańsze tramwaje, są tylko w części niskopodłogowe. Czy zatem MPK oszczędza na podróżnych i rozwoju komunikacji?
Zdania są podzielone, a jak zwykle w takich sytuacjach rozchodzi się o pieniądze. W mieście i intrenecie oskarżenia, że „szrot”, „trzeci świat”, „zacofanie”. Z drugiej strony sygnały, że różnicy nie ma zbyt dużej. Oba typy maszyn są klimatyzowane, przestronne i mają systemem informacji wewnętrzne. Jakie decyzje zapadną, ostatecznie przekonamy się wkrótce. Czy nowe tramwaje posłużą kolejne 30-40 lat…? Czas pokaże!