Mateusz Kijowski u Lecha Wałęsy
Były prezydent na swoim profilu na Facebooku zamieścił zdjęcia z liderem KOD, który w przyszłym tygodniu będzie ubiegał się o stanowisko szefa tej organizacji.
Lider Komitetu Obrony Demokracji szuka wsparcia u byłego prezydenta. Związane jest to z wyborami, które odbędą się 27 maja i wyłonią przewodniczącego KOD. Przeciwnikiem Kijowskiego jest Krzysztof Łoziński. - Kijowski był twarzą KOD-u, rozpoznawalną i lubianą, jednak jego błędy miały konsekwencje dla nas wszystkich - napisał były działacz opozycji antykomunistycznej, który zmierzy się z Kijowskim.
W styczniu 2017 Zarząd Stowarzyszenia Komitetu Obrony Demokracji uchwałą wezwał Mateusza Kijowskiego do ustąpienia z funkcji szefa stowarzyszenia. Było to spowodowane ujawnionymi przez media dokumentami, z których wynikało, że firma Kijowskiego i jego żony dostała od KOD ponad 90 tysięcy złotych za świadczenie usług informatycznych. Mimo to 28 stycznia 2017 r. Mateusz Kijowski został wybrany przewodniczącym Regionu Mazowsze KOD. Szef Komitetu Obrony Demokracji odniósł się to sprawy i powiedział, że faktury były balastem na wizerunku stowarzyszenia, ale jednak było to efektem wcześniejszego ujawnienia w mediach, bez rozpatrzenia i przedyskutowania wewnątrz organizacji.