Polska piwną potęgą

Wiceminister rolnictwa Jacek Bogucki powiedział na środowym posiedzeniu sejmowej Komisji Rolnictwa, że od kilku lat obserwowany jest spadek uprawy chmielu w Polsce. O ile w latach 2010-2011 r. chmiel uprawiano na powierzchni ok. 2300 ha, to w 2013 r. jego uprawa zajęła tylko 1400 ha. W ostatnich trzech latach obserwuje się niewielki wzrost powierzchni uprawy.

Produkcja słodu i jęczmienia browarnego jest znacząca, ale mimo to Polska jest importerem netto tych surowców. - Chcielibyśmy, aby uprawa chmielu i jęczmienia browarnego pokrywała całość zapotrzebowania na te surowce przemysłu produkującego w Polsce piwo - powiedział Bogucki. Jak zauważył prezes Stowarzyszenia Regionalnych Browarów Polskich Andrzej Olkowski, polskie browary zużywają ok. 550 tys. ton słodu i ok. 200-220 ton alfa kwasów chmielu, a więc zapotrzebowanie na surowce jest ogromne.

- Produkcja piwa jest objęta podatkiem akcyzowym i daje do budżetu duże wpływy, rzędu 3,5 mld złotych rocznie i są one od kilku lat stabilne - zaznaczył wiceminister finansów Wiesław Jańczyk. Podkreślił, że zasady opodatkowania nie zmieniły się od 2009 r. i resort finansów nie prowadzi żadnych prac nad zmianą opodatkowania piwa. Zaznaczył, że dla małych browarów stosowane są preferencje. Rolnicy mogą też wytwarzać i sprzedawać piwo czy wino, jeżeli przedpłacą akcyzę. Takiej możliwości nie ma w przypadku mocnych alkoholi.

Dyrektor Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Danuta Gut powiedziała, że produkcja piwa ma ogromne znaczenie dla rolnictwa, handlu oraz dla budżetu kraju. Polska produkuje się ok. 40 mln hektolitrów piwa rocznie i zajmuje stabilne, czwarte miejsce w Europie pod względem spożycia tego napoju i trzecie, po Niemczech i Wielkiej Brytanii, w jego produkcji. Wartość rynku piwa wynosi 15 mld zł. Gut dodała, że z branży piwowarskiej żyje ok. 200 tys. ludzi. Są to osoby zatrudnione w przemyśle, ale także w handlu, gastronomii, hotelarstwie oraz w rolnictwie. 

źródło: PAP