Rowerowa rewolucja w Kołobrzegu
Zima się kończy, a miasto skrupulatnie przygotowuje się na sezon. Kołobrzeg wyposaża się w system miejskich rowerów.
Rowerowa rewolucja trwa, a jej główny bohater jednoślad może stać się alternatywą dla samochodów generujących kolejne zanieczyszczenia do powietrza, którym już ciężko oddychać. Rower może być także sposobem na korki, na nerwy i zdrowie. To nie lada gratka dla fanów sportu i swobodnej rekreacji. Miasto udostępni mieszkańcom i turystom bezobsługową wypożyczalnię jednośladów czynną całą dobę w każdy dzień tygodnia. W każdej stacji ma być po 10 rowerów. Wytypowano już 12 lokalizacji, w których pojawić się mają stacje:
- Dworzec PKP (ul. Kolejowa)
- Ul. Wolności/ Mazowiecka, przy rondzie, obok zakładu szewskiego
- Ul. Fredry (na przeciwko wejścia na Kamienny Szaniec), placyk gdzie są ławki
- Nabrzeże portowe, okolice latarni morskiej
- Ul. Bałtycka (centrum przesiadkowe zgodnie z powstałym projektem)
- Ul. Wiosenna/ Arciszewskiego
- Skwer Pionierów
- Osiedle Ogrody (ul. Chodkiewicza 1-3)
- Osiedle Podczele (przy parkingu, ul. Lwowska/ Brzeska/ Ostrobramska)
- Ul. Rzeczna/Narutowicza
- Ul. Lazurowa (przy Placu Trzech Pokoleń)
- Ul. Św. Wojciecha/Kolumba
Magistrat oczekuje opinii mieszkańców do końca miesiąca. Uwagi pozwolą dostosować system do potrzeb miejskich entuzjastów jednośladów. Obecnie nie wiadomo dokładnie kiedy rowerowa przygoda ruszy. Są plany, aby z rowerów można było korzystać w trakcie tegorocznego sezonu, to jednak nic pewnego. Prace są na etapie przetargów na wykonanie wobec czego cennik przyjemności nie jest jeszcze znany.
System miejskich rowerów sprawdza się w wielu miastach Polski. Pionierem tego typu rekreacji był Kraków.