Jedzenie zamiast alimentów? Sąd nie widzi przeszkód, a córka wybiera życie z opiekuńczym ojcem zamiast matką
Niecodzienna sytuacja.
Pizzę i inne dania zamiast pieniędzy wysyłał żonie i córce właściciel restauracji. Żona nie chciała się zgodzić na tę formę „zapłaty” i pozwała męża. Jednak według włoskiego sądu mężczyzna wywiązywał się w ten sposób z obowiązku alimentacyjnego.
Mężczyzna tłumaczył, że wysyłał jedzenie ze swojej restauracji córce, ponieważ znalazł się w trudnej sytuacji finansowej. Co ciekawe – córka wybrała życie z tatą i – zgodnie z orzeczeniem sądu – teraz to jej matka musi płacić alimenty.
Rzeczpospolita