Stanisław Michalkiewicz objaśnił już nam, że państwa dzielą się na państwa poważne i państwa pozostałe (cytat): "Państwa poważne tym się charakteryzują, że potrafią sprecyzować własny interes, a kiedy już go sprecyzują, to bez względu na okoliczności zewnętrzne i wewnętrzne starają się go realizować. Państwa pozostałe, albo w ogóle nie potrafią sprecyzować swojego interesu, a jeśli nawet przypadkowo im się to uda, to natychmiast o nim zapominają".
Wizyta Andrzeja Dudy w Nowym Jorku, pokazuje że Polska nareszcie staje się państwem poważnym. A to oczywiscie nie podoba się tym, którzy prosperowali przez lata na tym, że Polska była państwem "pozostałym". "Gazeta Wyborcza" już zaczęła cenzurować zdjęcia prezydenta RP, w stylu stalinowskim, bliskim bratu Adama Michnika.
Radosław Sikorski @sikorskiradek 17 h
Dosłowne tłumaczenie z polskiego nie brzmi idiomatycznie po angielsku. Stać nas aby KPRP zatrudniła speechwritera.
Radek, nas stać przede wszystkim na to, aby mieć suwerenną politykę, bez opiekunów z MI6! Ale nie dziwimy się krytyką z ust Radka, któremu przez lata przemówienia pisał powiązany z MI6 pan Charles Crawford, a polscy podatnicy musieli jeszcze za to obcym służbom płacić (250.000 PLN). Radek nie wie co to jest samodzielność i tak już zostanie. Smycz jest smyczą. No cóż, psy szczekają, karawana jedzie dalej ...




Czytam i oczom nie wierzę.....;)