Bohaterzy spotów zwracają się do premiera Tuska, mówiąc m.in.: "Nie jestem obciachem, jestem Polakiem".Kampania informacyjna PiS "Słowa prawdy" zasadniczo składa się z sześciu spotów radiowych. Jak powiedział na specjalnym pokazie w poniedziałek Hofman, będą one emitowane przez osiem dni w prawie wszystkich największych stacjach radiowych. Akcji radiowej towarzyszy jeden spot telewizyjny (będzie go można zobaczyć w telewizji publicznej, Polsacie, TVN). Pokazuje on niektórych bohaterów spotów radiowych.
W sześciu spotach radiowych, różne osoby - m.in.: młoda matka, absolwentka, nauczyciel, biznesmen, rolniczka - zwracają się do premiera Tuska: "Panie premierze, słyszy mnie pan? (...) Muszę to panu powiedzieć", po czym opowiadają o swoich problemach, najczęściej z pracą. Na końcu pada zdanie: "I proszę nie mówić, że nie mam prawa pana krytykować, mam prawo, bo taka jest prawda. Dlatego panu już dziękuję. Czas na odważne decyzje". Na samym końcu każdego spotu pojawia się głos Jarosława Kaczyńskiego mówiącego: "Prawo i Sprawiedliwość".
Jak mówił na poniedziałkowym spotkaniu z dziennikarzami szef sztabu PiS Tomasz Poręba, akcja ma na celu przywrócenie Polakom prawa do krytyki. Europoseł powiedział – „Powinniśmy krytykować, nie powinniśmy się bać. Nie powinniśmy być zakompleksieni, że nie wolno marudzić, bo Polska się buduje. Nieprawda - w Polsce się za mało buduje, za wolno, Polska się za mało rozwija. Polacy mają prawo to powiedzieć i właśnie w tych spotach to mówią”- podkreslał Poręba.
Adam Hofman zaznaczył, że wszystkie historie są prawdziwe i zostały poznane przez polityków PiS podczas wyjazdów. Teksty czytane są jednak przez profesjonalistów, bowiem - jak stwierdził rzecznik PiS, takie są wymogi dzisiejszego świata. Powiedział – „Historie są prawdziwe, nasz objazd kraju przyniósł efekt” –podkreślał poseł PiS.
Fiatowiec