Ludzka natura jest kapryśna. W ciągu ostatnich 30 lat miliardy dolarów zostały wydane na coraz bardziej finezyjne techniki epilacji kobiet, co pozwoliło kilku koncernom zbić fortunę, a kiedy już moda i technologia epilacyjna osiągnęła swój szczyt to na przodek wystawiono kobietę z brodą i kazano się nam ją zachwycać.
Zwyciężczyni ostatniej edycji Eurovision, austriacka kobieta z brodą Conchita Wurst została objęta laickią fatwą obowiązkowego podziwu. Zgodnie z europejskimi dyrektywami Conchita zaśpiewała już w siedzibie Unii Europejskiej w Brukseli, a w zeszłym tygodniu zaszczyciła swoją obecnością wieczorny show publicznej niemieckiej telewizji ZDF (zdjęcie poniżej). Conchita wystąpiła obok brytyjskiego aktora Hugha Granta, ktory zasłynął z tego, że w 1995 roku został złapany przez amerykańską policję z uliczną prostytutką Divine Brown.
Program "Wetten, dass..?" który przez 30 lat umilał czas mikrocefalom przy sobotnim wieczornym kotlecie, jest na wylocie. Ostatnia emisja odbędzie się w grudniu. Program "Wetten dass.. ?" stracił impet po tym jak jeden z jego uczestników, młody Samuel Koch, skręcił sobie kark wykonując głupie akrobacje i od tego czasu siedzi sparaliżowany w wózku inwalidzkim:
NNie zdziwimy się jeżeli TVN, która masowo kupuje licencje zachodniego barachła, kupi także licencję "Wetten, dass..?" na Polskę. Tym bardziej, że będzie ona tania. Parcie na szkło w Polsce jest takie, że kłopotów ze znalezieniem polskiego Samuela Kocha chyba nie będzie. W imię słupków oglądalności i zysku z reklam.
Mniej więcej w tym samym czasie kiedy kobieta z brodą podbijała ekrany niemieckiej telewizji publicznej, we francuskiej telewizji pojawiła się włoska zakonnica Cristina, zwyciężczyni włoskiej edycji "The Voice". Zakonnica Cristina pojawiła się nawet w dwóch programach, w tym w jednym o dużej oglądalności (zdjęcie poniżej).
Wątpimy, że Cristina i Conchita zaśpiewają razem duet. Chyba, że opiniotwórcza "Wyborcza" zmusi Watykan do oddelegowania zakonnicy Cristiny do śpiewania razem z kobietą z brodą Conchitą, w imię kościoła otwartego i kościoła postępu.
Walka o rząd dusz trwa ...
Anioły i demony pojawiły się w mainstreamowych mediach laickiej Europy