Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Kto kontroluje ZUS? Praktycznie nikt. 100 miliardów składek rocznie!!

Zamiast informatyzacji biurokracja o charakterze stalinowsko-papierowym. Burdel specjalnej treści.

Kto kontroluje ZUS? Praktycznie nikt. 100 miliardów składek rocznie!!
Właściwie to nikt, bo kilka zasiedziały babć w Ministerstwie Pracy nie jest w stanie tego skontrolować,a to ono jest powołane do sprawowania kontroli nad gro przychodów i wydatków państwa i dziwnie Ministerstwem Pracy praktycznie od zawsze opiekuję się mafia!



                                2001-2005- SLD-PSL- Hausner
Krzysztof Michałkiewicz (PiS) od 31 października 2005 do 5 maja 2006 - 
Anna Kalata (Samoobrona) od 5 maja 2006 do 13 sierpnia 2007
Joanna Kluzik-Rostkowska (PiS) od 13 sierpnia 2007 do 16 listopada 2007
Jolanta Fedak (PSL) od 16 listopada 2007 do 18 listopada 2011
Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) od 18 listopada 2011


Ha! I wiecie co, mogą doić tą instytucje na tysiąc 500 sposobów i właściwie są poza kontrolą. Teraz może niektórzy z Was zrozumieją dlaczego ta instytucja jest informatyzowana od zawsze, bo informatyzacja nie pozwalała by wyprowadzać kilka miliardów złotych co roku. Gdy słyszymy, że na jednego emeryta przypada jeszcze w Polsce trzech pracujących, którzy płacą wysokie składki, które ostatecznie nie sumują się do niskich emerytur. to wiedzcie, że domknięciem tej zagadki jest brak informatyzacji- kilku urzędników z nadania, poprzez, które łapy przechodzi setki miliardów złotych a z tego miliardy wyprowadzone zagranice. 



 Urzędnicy ZUS wyprawiają za sowiecką władzą, która za to samo jednych nagrodzi, a drugich złupi. To socjalityczne kloty, jeszcze ciągle z SLDowskiego nadania. To niszczenie ludzi wychodzi im na wierzch wskutek stalinowskiej propagandy, którą słuchali od dzieciństwa.  

Te i zachowanie często niezgodne z prawem czy interesem społecznym to wyniszczanie narodu polskiego i zasłona dymna dla 100 miliardów składek, które co roku tam wpływają  a kto to kontroluje?

 Jeden zasiedziały departament w Ministerstwie Pracy.Oto Polska, w której Minister SW jest podsłuchiwany, a 100 miliardów złotych kontroluje kilka księgowych- babci. O ile kelnerzy potrafią słuchać, to księgowe babcie to mistrzynie złodziejstwa. Twoja składka jest już na Kajmanach.Dlatego nie ma informatyzacji, dlatego ZUS tworzy gułag każdego dnia.

K...y!

Ministerstwo Pracy nie potrafi od 20 lat poradzić sobie z Urzędami Pracy, to równie wątpliwy jest nadzór nad ZUSem. 

 

Szanowni Państwo, ZUS kontroluje firmy każdego dnia. Tworzenie absurdów decyzji jednych śmieszy, innych doprowadza na stan załamania. Czas skontrolować tą instytucje, bo nadzór jest niewystarczający.

 
Data:
Kategoria: Gospodarka
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.