Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Historia Polski...pisana żartobliwym a czasem wulgarnym językiem cz. III

Odsyłam do części poprzednich jako że tamte są nieodłączne tejże

Historia Polski...pisana żartobliwym a czasem wulgarnym językiem cz. III

Rok 1702 Szwedzkie paskudy podczas rezydowania na Zamku królewskim zaprószają ogień  i tak po raz drugi w jego historii spłonął niemal doszczętnie.( Pierwszy raz w 1595 roku)

Rok 1704 Dogadujemy się ponownie z ruskimi i jazda na Szweda,tutaj odgrywamy klasycznego podjudzacza,rok później namawiamy Szwedów do  najazdu na Rosję. W tym czasie wojen ciąg dalszy,raz z ruskimi raz ze Szwedami

Rok 1711 Turcy upokarzają wielkiego cara Piotra I .chciał nie chciał w ramach upokorzenia ma między innymi opuścić Rzeczpospolitą zwą to traktatem Pruckim jako że podpisany nad rzeką o nazwie Prut (?)Dwa kolejne lata ruscy się burzyli ale w końcu w 1713 odpuścili sobie .Wojenek Polskich ciąg dalszy ale były one na porządku dziennym więc kalendarza zabrakłoby gdyby wymieniać, zarówno tych wewnętrznych jak i zewnętrznych.

Rok 1713 Saska armia wkroczyła do Polski( pod pretekstem zagrożenia ze strony Turcji) grin,po prostu nas polubili a właściwie nasze bory i niwy. 

Rok 1714 Turasy przypomniały sobie że trzeba by przyklepać traktat pokojowy z naszymi ten z 1699 roku.

Rok 1715 8 października Po dwóch latach Sasi dostają wycisk pod Radogoszczą .Ale już 26 listopada szlachta burzy się w Tarnogrodzie przeciwko Augustowi II Mocnemu( jakie to nasze) Nie czują bluesa biedaczki że już za rok 8 października dostaną łupnia od Sasów pod Kowalem. Na szczęście dla naszej skołatanej wojnami ojczyzny 3 listopada 1716 podpisują rozejm. Nie znaczy to że była zgoda o nie kolejny rok to łupanka na całego.

Rok 1719 Wielka ulga, ruskie zmykają z obrębu naszych granic, tych dawniejszych nie tych Ribbentropowo - Mołotowych..

Rok 1722 A to ważna data szczególnie dla narodowców wink Gdyby nie wiedzieli(nie wiedzą) to w tym właśnie roku zbudowano pierwszą synagogę na terenach Rzeczypospolitej.

Rok 1724 Zaś to ważna data dla miłośników malej czarnej, po raz pierwszy można w Polsce wypić kawkę w kawiarni. Czyli otwarcie pierwszej kawiarni w Polsce.

Rok 1727 Zapewne Warszawka by mi nie wybaczyła gdybym nie wspomniał że Król po raz pierwszy wpuścił ich na salony a ściślej rzecz biorąc do swojego ogrodu Saskiego.

Rok 1729 Naród podjął słuszną na późniejszych pokoleń decyzję o odbudowie zamku Królewskiego, trwała ona krócej niż budowa stadionu narodowego bo zaledwie dwa lata. Nie ma tego złego….tfu nie ma tego dobrego co by na złe nie wyszło czyli rok później znowu płonie.

Rok 1732 Poza pożarem, August II ponownie pręży muskuły i przeprowadza coś na kształt parady takiej jaką „nieco” później bo w 1941 roku skopiowała ZSRR na placu czerwonym a jeszcze później Kimowie w dalekiej Korei.

Rok 1733 Sejm idzie po rozum do głowy i uchwala : Królami Polski w żadnej mierze nie będą innowiercy tudzież inni zagraniczni spadochroniarze .Pojąć nie mogę dlaczego w takim razie, na króla Polski 13 tysięczna wataha szlachty wyznacza Leszczyńskiego,który przydreptał z Francji? Mało tego jeden król to za mało na tak wielki kraj, 3 tysięczna kolejna wataha podrzucona nam przez stronników Moskwy uważa że królem powinien zostać August III . Fakt ten doprowadza do wojny i mamy dwuletni pat zakończony sukcesem Augusta III.O tym że wojna o sukcesję ogarnęła pół Europy również należy wspomnieć.

Rok 1736 Leszczyński na aut ,sejm większością uznaje władzę Augusta III w przypływie łaskawości stronnicy tego pierwszego mogą, liczyć na amnestię.

Rok 1740 Fryderyk II Hohenzollern Król Pruski odbiera Śląsk Austriakom  i jest to zaczątek młócki o tę krainę na długie lata.

Rok 1752 Wspomnieć należy z uwagi na przyszłe pokolenia. Powstaje zawód w randze państwowej cieszący się do dzisiaj największym zaufaniem czyli Zawodowa Straż Pożarna.

Rok 1754 Niejaki Stanisław Konarski (oświecony zakonnik nie mecenas ani tym bardziej profesor nauk prawnych)wink słusznie zresztą zauważa że ludzie są równi sobie z założenia. Przeprowadza I reformę szkolnictwa na terenach Polski co przyklepuje mu Watykan.

Rok 1756 Jeżeli komuś się wydaje że u nas spokój i cisza i o szkolnictwie się rozprawia,to jest w błędzie. Ruskie przechodzą po nas jak w 1943 roku. W Europie trwa wojna siedmioletnia a oni spieszą na front.Nie wiem czy ktokolwiek na to zwróci uwagę lecz ten przemarsz stanie się tzw doktryną obronną pewnego układu zawartego mniej więcej za 200 lat czyli w 1955 roku.Polegał on na wypchnięciu przez Rosjan ziem zewnętrznych czyli pierwsze koty za płoty.Następnie ruszała właściwa armia czyli swołocz granatem od pługa oderwana - krasnaja armia.

Rok 1763 Na Śląsku o czym już wcześniej donosiły kroniki tym razem germanizacja na całego. Prusactwo uważa że język zza Odry jest nadrzędnym i jedynym. Umiera również August III.

Rok 1764 Czartoryscy przy wspomożeniu ruskich oddziałów wojska  wrzucają na tron Stanisława Augusta Poniatowskiego .Trzeba oddać Stasiowi że odparł on jednak roszczenia swych pobratymców z Moskwy co do wprowadzenia Prawosławnej jako równej Katolickiej na ziemiach Polski. Jednak nie byłby dzisiaj ulubieńcem mediów gdyż wprowadził zwyczaj zamkniętych drzwi podczas obrad sejmu. Cóż z niego za oświecony władca przekonamy się za chwilę, nasze czasy świetności w łupieniu wschodu zakończyły się definitywnie.Za to dzięki jego rządom nastanie czas ciemnej strony mocy która zalała naszą ojczyznę na kolejne kilkaset lat

Rok 1767 Zamek Królewski znowu się sfajczył w dużej części zresztą. Jest co raz gorzej nasze wschodnie włości Ukraina zwane buntują się przeciwko nam. Ruskie zaś niemiłosiernie łupią nasze ziemie przez co i Kraków najeżdżają. Konfederaci nie odpuszczają i na terenach I RP trwa młócka z Katarzyną co się zowie.

Rok 1770 Szczęk broni rzeź obywatelów, napełniony kraj cały obcem, a z naszych majątków karmionem i płatnem wojskiem, od wszystkich sąsiedzkich granic zatargi, najsolenniejszych traktatów złamanie, wolność u stóp tyranii i jedynowładztwa konająca, prawa kardynalne dawne zdeptane, nowe na ubezpieczenie gwałtem osiągnionego dostojeństwa i wciągnienie wolnej Rzeczypospolitej w podległość potencji moskiewskiej spisane, religia święta rzymska katolicka panująca wzgardzona, pakta przez siebież pod bronią ułożone, tron, wszystkich tyranów przykładem, nadworną i obcą bronią strzeżony, senatorowie i poseł z krzesła i miejsca swojego świętokradzką ręką wydarci, lud cały w rozpaczy, prowincje Rzeczypospolitej (czego świadkiem Kurlandia i Ukraina) Moskwie poddane, po całym kraju wszerz i wzdłuż zajęty pożar; słowem, płacz, nędza, ubóstwo, spustoszenie, zabójstwa, gwałt, niewola, kajdany, łańcuchy, spisy, noże, pale, haki i różnego rodzaju okrucieństwa instrumenta, są to właściwe i istotne znamiona Stanisława Poniatowskiego, intruza i uzurpatora tronu polskiego! – Cóż to takiego? To jest akt detronizacji naszego nieszczęścia czyli Stanisława Augusta Poniatowskiego,który to uchwaliła Konfederacja Barska, jedyna słuszna na owe czasy patriotyczna komórka naszej ojczyzny.Biedni patrioci nie zdają sobie sprawy że łajza we Francuskich pantalonach jest ostatnim królem na tej ziemi ale też nastają ostatnie "wolne" dni dla ojczyzny.............................. 


CDN........Jeszcze Polska nie umarła,
kiedy my żyjemy...........


Data:
Kategoria: Polska

Jacek Grabarek

Jacek Grabarek - https://www.mpolska24.pl/blog/jacek-grabarek1

Mój blog to zwykłe przemyślenia szarego obywatela,przedsiębiorcy,konserwatysty i republikanina.Nie będę pisał o sprawach w których prym wiodą eksperci,tego by jeszcze brakowało by każdy obywatel pisał o ekonomi tudzież innych ważkich problemach.To tyle,oprócz tego że będzie mi miło polemizować z każdym kto ma swoje przekonania.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.