Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Pozdrawiam prawicowych oszołomów od Kaczyńskiego, moich kolegów po fachu.

Na trasie, którą dojeżdżam do pracy ktoś tuż przed euro napisał na przestankach farbą olejną “FUCK EURO”. Napisy te natychmiast były zamalowywane, żeby nie mąciły podniosłej świątecznej atmosfery. W życiu nie widziałem aby tak błyskawicznie usuwano mazaje ze ścian! Wszyscy Polacy mieli być dwunastym zawodnikiem reprezentacji.

Pozdrawiam prawicowych oszołomów od Kaczyńskiego,  moich kolegów po fachu.

Mamy maj, po nim będzie czerwiec. Rok temu było tak samo. Jednak tamten czerwiec był inny niż wszystkie czerwce po 89 roku. Przyniósł on wydarzenie, na które czekała cała Polska – Euro 2012.

Ziściły się marzenia wszystkich fanów piłki nożnej łącznie z panem premierem, promieniującym szczęściem orędownikiem polityki miłości.

Cała Polska miała cieszyć się z tej wielkiej imprezy, wszyscy mieli być radośni, uśmiechnięci, gotowi aby zaprezentować się całej Europie .

Na trasie. Którą dojeżdżam do pracy ktoś tuż przed euro napisał na przestankach farbą olejną “FUCK EURO”. Napisy te natychmiast były zamalowywane, żeby nie mąciły podniosłej świątecznej atmosfery. W życiu nie widziałem aby tak błyskawicznie usuwano mazaje ze ścian!

Wszyscy Polacy mieli być dwunastym zawodnikiem reprezentacji.

Przecież miały do nas zawitać takie gwiazdy, bożyszcza tłumów!

Tak, tak, do naszej przaśnej, na szczęście już tylko miejscami zalatującej ciemnogrodem Polski. Wreszcie nadarzyła się okazja, aby zadać kłam podejrzeniom, jakoby szczególnie na wschodniej ścianie Polski po zmroku zza szaf wychodziły garbate karzełki i szczały nam do garnków...

Wszystko dopięte na ostatni guzik I … pierwsza osłona euro – wybieramy hymn imprezy. Do konkursu oprócz uznanych marek polskiej rozrywki wystartowało kilka bab ze wsi, które wbiły sobie do łbów, że zaśpiewają piosenkę o euro 2012.

Nadeszło smsowe głosowanie. The winer is zespół JARZĘBINA.

Jest światełko w tunelu. Polacy pokazali łaskawie nam panującym wielki środkowy biało-czerwony palec.

Miało być tak ładnie, nowocześnie, europejsko a tu taki gniot!

Widziałem minę Franka Smudy, Tuska i jednej dziennikarki z tvp info mającej zrobić wywiad ze zwycięzcami.

Przecież ci ludzie mieli takie miny jakby przed najważniejszym balem w ich życiu pękły im spodnie na dupie. Co tu teraz zrobić? Łazić przy ścianie? Łatę przyszyć? Katastrofa!!!


Jednak byli tacy, co mieli czelność mieć “ale” do tego historycznego wydarzenia.

Nieliczne niedobitki oszołomów wykazujące sceptycyzm były utożsamiane z marudzącą prawicą i jej wodzem - Jarosławem Kaczyńskim.

Ludzie ci zawsze smucą się gdy Polska osiąga sukces, szczególnie tak wielki. Od czasów zaborów, z dziada pradziada w zapadłych wsiach głosują na Prawo I Sprawiedliwość. Noszą sarmackie wąsy I piją pitny miód.

Minął rok...

Każdy ze stadionów przynosi milionowe straty. Zarządcy stadionów desperacko szukają okazji do ich zmniejszenia. We Wrocławiu jednym tchem wymienia się dwie imprezy, które nie przyniosły strat: walka Adamek Klitschko oraz zjazd Świadów Jehowych. Niby nic takiego, ale jakoś tak dziwnie...

Miasta organizują środki aby pokryć straty ( we Wrocławiu 6 milionów złotych)

W Austi po Euro części stadionów rozebrano, aby do nich nie dokładać. U nas nikt nawet nie waży się pomyśleć o takim scenariuszu a co dopiero wypowiedzieć go na głos.


Być może prawda jest gorzka. Nas po prostu nie było stać na taką imprezę. Jednak zwyciężył pogląd: zesraj sie a postaw się, bo Europa patrzy. Przez ten czas, przez kilka tygodni zapijemy w ogródkach piwnych nasze narodowe kompleksy. Przystroimy samochody w małe flagi I biało czerwone konodoniki na lusterka – było ich mnóstwo.

Zapomnimy o kolejkach do lekarzy, zadłużeniu państwa, czekającej nas nędzy na głodowych emeryturach, o tym że od pierwszego do pierwszego bardzo ciężko, o tym ze nas Polaków jest coraz mniej.

Byle tylko nasi dobrze zagrali, a jakoś będzie...


Z nostalgią przenieśmy się w przeszłość i przeżyjmy to jeszcze raz...


Data:
Kategoria: Polska
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.