Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Dawno temu w Japonii

Obecny kryzys to też kryzys myśli neoliberalnej i myślenie o pieniądzu jako o długu. Ale nie zawsze tak było i tylko od naszego pokolenie zależy czy odważymy się na zmiany.

Dawno temu w Japonii

Brytyjski inżynier i ekonomista, Clifford Douglas, opracował teorię kredytu społecznego opartego o uczciwy, bezodsetkowy pieniądz.

Oto jej założenia:

  • Zatrudnione są tylko osoby wykonujące społecznie konieczną pracę – nie tworzy się zajęć
  • i miejsc pracy w sposób sztuczny (ukryte bezrobocie, nowa sprawozdawczość – nowe miejsce pracy, nowa rejestracja – nowe miejsce pracy itp.);
  • W związku z powyższym produkcja to 10% zatrudnionych (wysoki stopień zautomatyzowania), a usługi to 90% zatrudnionych (przez usługi rozumie się także służbę publiczną);
  • Dobra niepomnażalne są w większości własnością narodu (nie państwa). Są to kopaliny, energia, woda, powietrze itp.;
  • Ze sprzedaży dóbr niepomnażalnych dywidenda (zysk) przysługuje każdemu obywatelowi w kwotach równych;
  • Każdy obywatel uczestnicząc w dywidendzie narodowej, ma zapewniony przychód wystarczający na pokrycie podstawowych potrzeb (jedzenia, ubrania, mieszkania, opieki zdrowotnej);
  • Nie ma danin publicznych (np. podatków);
  • Każdy zatrudniony, twórca, przedsiębiorca uzyskuje dodatkowe dochody;
  • Pieniądz bieżący, w którym nie można oszczędzać, krąży szybko. Wymiana wzajemnych usług rośnie. Wzrasta dobrostan.

Czy to utopia? Nie. Teoria Douglasa została zastosowana w praktyce w Japonii przed II wojną światową.

W latach 30. XX wieku nastąpił gwałtowny rozwój przemysłu w Japonii, podczas gdy reszta świata, z wyjątkiem Niemiec, pozostawała w tyle. W 1941 r. Japonia stała się ekonomiczną siłą przewodnią w Azji Wschodniej, z rosnącym eksportem wypierającym produkty z Ameryki i Anglii. Japonia miała jednak bardzo niewielkie zasoby naturalne. Jaki był więc sekret tego sukcesu?

W 1929 roku Japonia zdecydowała się na wdrożenie finansowych propozycji Douglasa utworzenia uczciwego systemu monetarnego, opartego na rządowej emisji nieoprocentowanego narodowego pieniądza i kredytu, które zostały entuzjastycznie przyjęte przez japońskich przemysłowców i rząd.

Od założenia Banku Japonii (Nippon Ginko) w 1882 r. największym jego akcjonariuszem był Japoński Dwór Cesarski. Jego przekształcenie w bank państwowy, co zostało zarządzone wyłącznie dla realizacji narodowego interesu, dokonało się w 1932 r. Reforma banku centralnego została zakończona w lutym 1942 r., kiedy stwierdzono, że bank jest specjalną korporacją o charakterze narodowym i bierze na siebie zadanie kontroli waluty i finansów, aby zapewnić całkowite wykorzystanie potencjału narodowego. Upoważniono bank do nieograniczonych pożyczek dla rządu, a także do subskrypcji i absorbcji rządowych obligacji. Zatwierdzono prawnie system limitu maksymalnych emisji banknotów. W ten sposób bank mógł wprowadzić emisje pieniędzy odpowiednie dla zaspokojenia potrzeb przemysłu zbrojeniowego i rządu. Z drugiej strony, nadzór rządu nad bankiem został wyraźnie wzmocniony. Rząd mógł nominować, kontrolować i dawać instrukcje prezesowi i dyrektorom oraz zatwierdzać szeroki zakres spraw bankowych, włączając w to takie kwestie jak zmiana stóp bankowych, emisja pieniędzy i konta bankowe.

Kiedy jarzmo lichwy zostało zdjęte, Japonia zaczęła się rozwijać ekonomicznie. W latach 1931-41, produkcja fabryczna i przemysłowa wzrosły kolejno o 140% i 136%, podczas gdy dochód narodowy i PKB wzrosły kolejno o 241% i 259%. Ten nieprawdopodobny przyrost znacznie prześcignął rozwój ekonomiczny reszty świata przemysłowego. Na rynku pracy bezrobocie zmalało z 5,3% w 1930 r. do 3% w 1938 r. Przemysłowe spory zmalały wraz z liczbą przestojów z 998 w 1931 r. do 159 w 1941 r.

Oczywiście taki rozwój Japonii nie był na rękę USA i Federalnej Rezerwie kreującej pieniądz w formie długu obciążonego odsetkami. Stąd wprowadzenie sankcji gospodarczych, a następnie katastrofalne w skutkach wciągnięcie Japonii w II wojnę światową. Oczywiście powojenny system monetarny Japonii został – zgodnie z życzeniem światowej finansjery – ustanowiony na długu.

Data:
Kategoria: Gospodarka

Wojciech Florek

Polskie Lobby Przemysłowe - https://www.mpolska24.pl/blog/polskie-lobby-przemyslowe

W tym miejscu będę się starał pisać o uprzemysłowieniu , o kredycie i dywidendzie społecznej oraz o tym jak wg Nas powinien wyglądać nowy system ekonomiczny.

Komentarze 12 skomentuj »

Wydaje mi się, że jest tu jedna rzecz, o której nie wspominacie. Gigantyczną rolę, w tym rozkwicie gospodarczym miały też niewątpliwie zbrojenia :) ten brak bezrobocia itd. podobnie jak w Niemczech Hitlera. Niemniej informacje o systemie finansowym ciekawe :)

Rafał Krupiński 11 lat 4 miesiące temu

Jak bank może drukować pieniądze bez limitu, to nie dziwie się nominalnym wzrostom 100-200%

Tomasz Włodarczyk 11 lat 4 miesiące temu
+5

Trzeba by mieć sporo kopalin, tak jak szejkowie Arabscy, żeby wprowadzić to w życie. To dlatego w Arabii Saudyjskiej nie płaci się podatków. No i za kradzież mienia wspólnego musiałaby być sroga kara, co najmniej ucięcie ręki, ale co byśmy zrobili wtedy z taką ilością kalekich polskich urzędników, polityków i ministrów? ;)

Łukasz Bartnicki 11 lat 4 miesiące temu

ale jak sam widzisz w artykule, Japończycy nie mieli prawie wcale kopalin a i tak wprowadzili to w życie, więc...?

My mamy kopaliny ... nie mamy systemu finansowego, jest w obcym ... władaniu :)
że przypomnę takie 2 swoje artykuły:
http://www.mpolska24.pl/blogi/post/40/emisja-pieniadza-nowa-forma-kolonializmu
http://www.mpolska24.pl/blogi/post/41/logika-odsetkowa-polska-w-czarnej-dziurze

Tomasz Jastrzębski 11 lat 4 miesiące temu

z nimi? przybijalibyśmy piątki i robili żółwiki ;)

Paweł Krzyżanowski 11 lat 4 miesiące temu

przecież państwowe może być zarządzane jak prywatne. Inaczej musi przebiegać wybór zarządców i odpowiedzialność za prowadzenie. Wspólne będzie polegało na tym, że dostanie cześć z zysku. A gazu mamy tyle, że każdy Polak przez 60 lat mógłby pierdzieć w stołek. Do tego z głębokiej geotermii i zgazowania węgla moglibyśmy całą Europę i Rosję zaopatrywać w tani prąd(100-krotnie tańszy niż dzisiaj) ... podejrzewam, ze pojawi się wielu przeciwników :)

Michał Bartczak 11 lat 4 miesiące temu
+4

,, Obecny kryzys to też kryzys myśli neoliberalnej "
Przepraszam jakiej myśli? Czy dofinansowanie banków przez rząd USA jest posunięciem liberalnym? Na jakiej podstawie autor twierdzi że to kryzys (również) liberalizmu. Chyba że Neo liberalizm opiera się na innych zasadach niż sam liberalizm. To wtedy ok. Tylko wtedy coś tu nie pasuje?

Paweł Krzyżanowski 11 lat 4 miesiące temu

Podobno na uniwersytecie Laval w Qubeku w Kandzie została przeprowadzona praca doktorska na temat kredytu społecznego. Praca została uznana za najlepszą pracę w dekadzie i przedstawiona do złotego medalu. Kiedy zapoznano się z materiałami(zawierały też symulacje ...jakieś 400 stron cala praca) nastąpiła blokada wniosku. Autorka dostała tytuł...ale resztę wyciszono.
Może istnieje możliwość wglądu do tej pracy?

Arkadiusz Bednarczyk 11 lat 4 miesiące temu

Pisanie, że Japonia została wciągnięta w II wojnę światową jest duuużą przesadą. Do tego wprowadzenie sankcji gospodarczych też miało nieco inne podłoże. Przede wszystkim była to odpowiedź na agresywną politykę zagraniczną Japonii, której zamarzyło się zawojowanie całej Azji południowo-wschodniej. W 1910 zaanektowała Koreę, a w 1937 wypowiedziała drugą wojnę Chinom przy czym zmasakrowała ludność w Nankinie.
Też nie do końca rozumiem co autor miał na myśli pisząc "wdrożenie finansowych propozycji Douglasa i utworzenie uczciwego systemu monetarnego" w 1929 roku. Japonia w 1930 powróciła do parytetu złota, co okazało się katastrofalne w skutkach i zniweczyło korzyści płynące z obniżki cen krajowych. Dewaluacja stała się niemożliwa przy stałym kursie wymiany, a to mogłoby pobudzić eksport. Mniej więcej rok później Takahashi Korekiyo, już w nowym rządzie Seiyukai odszedł od parytetu złota i przeprowadził reformy, dzięki którym nazywa się go też "japońskim Keynesem".

Ja bym do tego dodał mentalność Japończyków jeśli chodzi o produkcję... są uczciwi i pracowici... dlatego u nas nie da się wprowadzić wszystkich rozwiązań i pomysłów na zarządzanie produkcją u nas w Polsce a także i w Europie... po prostu mamy inną mentalność.

Kwestia odpowiednich narzędzi zarządzania i kontroli ;)

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.