Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Prokuratura znowu straszy AntyKomora! A Robert Frycz nic sobie z tego nie robi.

PAP poinformowała media, że prokuratura przyjrzy się nowej odsłonie strony Antykom.pl. Jednak Robert Frycz nie poddaje się i zamierza walczyć o wolność słowa w Polsce.

Prokuratura w Tomaszowie Mazowieckim, która prowadzi śledztwo ws. krytycznej wobec prezydenta Bronisława Komorowskiego strony antykomor.pl przyjrzy się jej po tym, jak we wtorek została reaktywowana i znowu dostępna jest w sieci. Śledczy nie wiedzą jeszcze, czy i jakie podejmą działania. http://www.youtube.com/watch?v=cmltppbN7U4 Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej w Stowarzyszeniu Wolnego Słowa w Warszawie reaktywowaną stronę Antykomor.pl zaprezentował we wtorek jej twórca Robert Frycz. Warto w tym miejscu przypomnieć, że na stronie od sierpnia zeszłego roku gromadzone były materiały o prezydencie Bronisławie Komorowskim. W związku z tym 25 maja do mieszkania autora strony weszli funkcjonariusze ABW oraz dwóch policjantów. Przeszukali je, zabezpieczyli laptop oraz inne nośniki danych. Autor strony po ich wyjściu zdecydował się na zamknięcie strony. Jak powiedziała we wtorek PAP prokurator Elżbieta Cyniak postępowanie jest w toku. Akta sprawy trafiły do sądu w Tomaszowie Mazowieckim, w związku z zażaleniem, jakie złożył pełnomocnik Frycza. Sprawa ma być rozpatrywana 9 czerwca. Dodała, że ważne jest ustalenie, w którym miejscu w Polsce znajduje się serwer, na którym działa strona. "Wtedy właściwa dla miejsca prokuratura może podjąć w tej sprawie decyzję" - dodała. Przypomniała, że poprzednio serwer znajdował się w Tomaszowie Mazowieckim. "Obecne postępowanie prowadzone jest za to, co było poprzednio na stronie antykomor.pl" - dodała. http://www.youtube.com/watch?v=d8flrSw7-Cs Przeszukanie zostało zlecone przez prokuraturę, ale doniesienie w sprawie bloga Antykomor.pl złożyli sami funkcjonariusze ABW. Treści umieszczane na stronie miały wg ABW przekraczać granice wolności słowa. Robert Frycz złożył do prokuratury doniesienie na postępowanie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Jego zdaniem funkcjonariusze złamali prawo przekraczając swoje kompetencje. Frycz wyjaśniał, że strona miała charakter satyryczny, a materiały mały na celu przedstawienie opinii publicznej "zafałszowanego obrazu rzeczywistości". Mówił, że prezentowane na jego blogu zdjęcia, gry i materiały "były powielane z innych miejsc w sieci lub pochodziły od osób, które odwiedzały bloga". We wtorek Frycz przekonywał, że moderował wpisy internautów na swojej stronie i nie dopuścił, by znalazły się tam wpisy nawołujące do zabicia Komorowskiego. Dodał, że przywódcy USA, Włoch czy Niemiec padali ofiarami prześmiewczych gier polegających na strzelaniu do ich postaci. Zapowiedział też, że antykomor.pl będzie dział do końca kadencji obecnego prezydenta i przez cały ten czas będzie odliczał dni do momentu, gdy Komorowski pożegna się z urzędem. Strona jest umieszczona na serwerze w Polsce, ale - według Frycza - w ciągu tygodnia ma zostać przeniesiona do USA. Nowy projekt zaprezentowano we wtorek w siedzibie Stowarzyszenia Wolne Słowo. Strona ma nieco zmienioną szatę graficzną i nie można na niej już zagrać w strzelanie do Bronisława Komorowskiego. Można za to rzucić w wirtualną podobiznę prezydenta ogórkiem. http://www.youtube.com/watch?v=urIGxQbbuZY&feature=mfu_in_order&list=UL Reprezentujący autora mecenas Bartosz Kownacki zapewnił, że sprawdził stronę pod kątem jej zgodności z prawem i porównał ją z poprzednią odsłoną. Prawnik powiedział dziennikarzom - "Nikt ogólnie nie przypuszczałby, że te sprawy mogą budzić zainteresowanie organów ścigania. Ale co najważniejsze: te sprawy nie powinny budzić zainteresowania Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego" – mówił reprezentujący autora strony mecenas Bartosz Kownacki. Akcja Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego przeciw autorowi strony antykomor.pl w oczach wielu komentatorów była zamachem na wolność słowa. Posłowie PiS złożyli w tej sprawie wniosek na Komisji ds. Służb Specjalnych, aby szef ABW i prokuratura przedstawili, dlaczego Agencja została zaangażowana w tej sprawie. Uznali, że ABW przekroczyła swoje uprawnienia, bo w katalogu przestępstw, jakimi - zgodnie z ustawą - się zajmuje, nie ma słowa o publicznym znieważaniu prezydenta RP. W tej sytuacji można już mówić o postawieniu wolności słowa na głowie. Przecież jeśli za teksty satyryczne zamyka się strony internetowe, a ABW wkracza do mieszkań internautów przed świtem to jest to już zamach na niezależne media. Nie można tego tak zostawić, bo niebawem możemy się obudzić w kraju takim jak Białoruś. Dobrze, że ten młody człowiek, szef serwisu AntyKomor.pl chce walczyć o wolność słowa, bo nie możemy się dać zastraszyć! http://www.youtube.com/watch?v=ESvQoGNdj-k&feature=player_embedded Przedstawiciel prawny Frycza podczas wtorkowej konferencji prasowej stwierdził - "Są pewne granice, których państwo nie powinno przekraczać" – przekonywał mec. Kownacki zebranych. Dodając jednocześnie - "W tej sprawie użyto argumentów siły, mimo że nie było ku temu podstaw" - podsumował prawnik szefa serwisu AntyKomor.pl. Fiatowiec
Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.