KOMUNIKAT
NSZZ Solidarność informuje pracowników Fiat Auto Poland, że nagroda z okazji Świąt Bożego Narodzenia w 2010 nie została jeszcze ustalona. Spotkanie Związków Zawodowych z Dyrekcją FAP jest zaplanowane na poniedziałek tj. 29 listopada br. na godzinę 14.30.
Jak co roku od wielu lat Zarząd Fiata na ostatnią chwilę czeka z propozycją wielkości nagrody. Od września dyrekcja odgraża się, że wielkość nagrody na Boże Narodzenie uzależnia od możliwości odpracowania 7 dni postojowych w pierwszym kwartale 2011 roku spowodowanych jak już teraz wiemy sprawą organizacyjną.
W tej sprawie od czerwca przez trzy miesiące były prowadzone rozmowy ze związkami zawodowymi by wydłużyć okres rozliczeniowy do kwietnia przyszłego roku.
NSZZ Solidarność kategorycznie wówczas sprzeciwiła się odpracowywaniu dzień za dzień, natomiast pozostałe organizacje były gotowe zaakceptować propozycję dyrekcji w przypadku gdy Solidarność również podpisze.
Chyba z miesiąc trwała przepychanka w tej sprawie i pod koniec lipca postawiliśmy warunki na jakich wyrazimy zgodę na odpracowanie a mianowicie w porozumieniu powinny być następujące zapisy:
1. Zapłacenie 100% dodatku za każdy dzień odpracowywany, również zapłacenie takiego samego dodatku za dzień 23 sierpnia, który był dniem wolnym niepłatnym za pracę w sobotę 26 czerwca .
2. Ustalenie zaliczki na poczet dni roboczych, która wynosiłaby 100% stawki godzinowej pracownika do rozliczenia.
3. Ustalenie kalendarza dni wolnych i roboczych
4. Oświadczenie pracodawcy, że nie będzie zwalniał pracowników
5. Przedłużanie sukcesywnie umów na czas określony
6. Oświadczenie dyrekcji, że nie skorzysta z innych zapisów ustawy antykryzysowej niż w zakresie tych dni przeniesionych na 2011 rok.
Po trzech miesiącach rozmów w/w zapisy znalazły się w porozumieniu z tym, że dodatek 100% za każdy dzień odpracowany jest ze stawki godzinowej czyli bez premii.
Przed podpisaniem zapytałam wszystkie pozostałe organizacje czy są gotowe o coś więcej powalczyć.
Niestety nikt nie miał uwag i byli gotowi do podpisania. W takiej sytuacji Solidarność zrobiła tyle ile mogła i więcej nie jest w stanie sama wywalczyć. Oświadczyliśmy, że podpisujemy porozumienie, które w jakimś stopniu rekompensuje uciążliwość odrabiania czyli za każdy dzień oprócz normalnego wynagrodzenia pracownik otrzymałby dodatkowo 100% płacy zasadniczej.
Mieliśmy na uwadze to, że dyrekcja (tak jak to pokazała ze zbieraniem zgody na urlopy wypoczynkowe bądź bezpłatne) może zrobić z pracownikami niejednokrotnie co chce .
Uważamy, że decyzja, którą podjęliśmy o podpisaniu porozumienia była słuszna z uwagi na fakt, że równie dobrze w pierwszym kwartale może nie być pracy i planowany postój wówczas byłby na koncie 2011 roku.
Równocześnie nie daliśmy dyrekcji pretekstu do obniżania nagrody świątecznej a wręcz przeciwnie domagamy się zwiększenia do kwoty 3200 zł brutto z uwagi na fakt zaniżenia premii efektywnościowej za 2009 rok.
Przypomnę, że przez ostatnie 5 lat był czas walki o słuszne większe wynagrodzenie, domagaliśmy się podwyższania stawek godzinowych , protestowaliśmy przeciwko różnego rodzaju dodatkom za pracę, domagaliśmy się szacunku dla pracowników , traktowania ich jak równorzędnych partnerów.
Pytamy zatem , gdzie wówczas byli przedstawiciele pozostałych związków zawodowych gdy Solidarność samotnie przez wiele lat domagała się wyższych płac?
Czy nie było tak, że zaszczuwano naszych członków związku ośmieszano nasz związek?
Po której stronie wtedy stały pozostałe związki jak był czas na walkę o wynagrodzenia?
My jako Solidarność tak nie chcemy postępować !!!
Jest czas walki , jest czas pokoju i zgody - to cienka granica ale trzeba umieć ją rozpoznawać. Kiedy ze sobą walczymy to walczymy ale jeżeli coś trzeba stworzyć wspólnie to trzeba wspólnie .
Za chwilę negocjacje płacowe na 2011 rok razem będziemy walczyć o wzrost płacy i stabilność pracy naszych pracowników i ich rodzin.
Oczekujemy poparcia pracowników, masowego wstępowania w nasze szeregi abyś mogli powiedzieć Zarządowi w Turynie, że cała załoga stoi murem za nami.
Chciałabym aby tak było, to jest moje marzenie jako Przewodniczącej NSZZ Solidarność w Fiat Auto Poland .
Co takiego musi się stać aby ponownie wszyscy pracownicy się zjednoczyli w Solidarność i mówili jednym głosem?
Jeszcze raz powtarzam , że podjęliśmy słuszną decyzję o podpisaniu porozumienia, które nie weszło w życie z uwagi na brak podpisu jeszcze wówczas reprezentatywnego związku zawodowego Sierpień 80 ( nie wiem czy teraz jest reprezentatywny) , który przez trzy miesiące zachęcał pracodawcę do podpisania porozumienia a nawet sam zaproponował 12 miesięczny okres rozliczeniowy, który w grudniu 2007 roku podpisał porozumienie o elastycznym czasie pracy tj. wprowadzenia systemu 18/20 zmian , podwyżkę na 2008 rok - 310zł anulowaną bo później wynegocjowaliśmy 500zł i po 50zł do sobót zbiorowych.
Chcielibyśmy zrozumieć prawdziwy powód braku podpisu pod porozumieniem, jeżeli ktoś zna odpowiedź to zapraszam do dyskusji.
Wanda Stróżyk
przewodnicząca MOZ NSZZ Solidarność FAP
mPolska24
