Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Sadurski przeprasza tragicznie zmarłego prezydenta

Szczepan Sadurski, satyryk, rysownik, dziennikarz. Szef Wydawnictwa Humoru i Satyry Superpress, przewodniczący Partii Dobrego Humoru, a zarazem mieszkaniec Warszawy przeprasza na swojej stronie internetowej Śp. Lecha Kaczyńskiego, Prezydenta RP.

Szczepan Sadurski, satyryk, rysownik, dziennikarz. Szef Wydawnictwa Humoru i Satyry Superpress, przewodniczący Partii Dobrego Humoru, a zarazem mieszkaniec Warszawy przeprasza na swojej stronie internetowej Śp. Lecha Kaczyńskiego, Prezydenta RP.

satyryk rysownik satyra
satyryk rysownik satyra

Okazuje się, że słowa, które zostały wypowiedziane podczas homilii 26 sierpnia 2010 roku w Częstochowie na Jasnej Górze, podczas uroczystości święta Matki Bożej Jasnogórskiej, przez metropolitę gdańskiego abp. Sławoja Leszeka Głódźa trafiły na podatny grunt. Przejął się nimi bardzo satyryk Szczepan Sadurski, który jako pierwszy przeprosił tragicznie zmarłego prezydenta, bo jak napisał na swojej stronie internetowej:

„Drwić, szydzić - ja już przestałem. Pewnie nic to nie zmieni, ale przepraszam. Jako satyryk i chrześcijanin.”

Ludzi drwiących ze Śp. Lecha Kaczyńskiego przed katastrofą smoleńską w Polsce jest i było więcej, bo można do nich zaliczyć „bezstronne” media, Janusza Palikota i innych "artystów" oraz wielu, którym to się zdarzało. Dobrze by było, aby inni Polacy też wzięli sobie do serca słowa abp. Leszka Głódźa z jasnogórskiej homilii:

„Do dziś nie padło słowo przepraszam wobec tragicznie zmarłego prezydenta, z którego szydzono i kpiono, upokarzano i pogardzano. (...) A może jeszcze nie wszystko stracone? Prośmy Maryję, przewodniczkę ludzkich dróg - niech skruszy chłód wielu serc wciąż nieprzyjaznych, niechętnych...”

Gdyby tak się stało byłby to dobry znak na drodze do pojednania i zgody oraz zakończenia wojny polsko-polskiej, bo przecież wiadomo, że „wojna domowa” nie ułatwia życia. Pora zakopać topór, skończyć walkę o Krzyż na Krakowskim Przedmieściu i zejść z Wawelskiego Wzgórza, bo cała ta sytuacja nie przysparza chwały tragicznie zmarłemu prezydentowi, który jeśli to widzi zapewne jest bardzo smutny.

Uderzmy się wszyscy mocno w piersi i bądźmy zdolni jeden drugiemu powiedzieć przepraszam. Wiem, że to nie takie proste, ale próbować trzeba, bo zgoda zawsze buduje, a wojna rujnuje. Przecież to było również hasło przewodnie pRezydenta K., czyli może pora by on też wykonał podobny gest do satyryka.

Całe oświadczenie na stronie Szczepana Sadurskiego.



Fiatowiec

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.