Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

NIE DLA POMNIKA BOLSZEWICKIEJ ZARAZY

To oddolna ( co mi to przypomina…?) inicjatywa użytkowników FB.

To oddolna ( co mi to przypomina…?) inicjatywa użytkowników FB.
Skrin strony na Facebooku

Zdarzyło się to pewnego, pięknego ranka, gdy jak zwykle przeglądając doniesienia internautów, o najnowszych wiadomościach z naszego kraju, koleżanka miłośnik włóczki moherowej, zauważyła artykuł z Gazety Wyborczej o planowanym odsłonięciu pomnika żołnierzy bolszewickich poległych w czasie „Cudu nad Wisłą”

Koleżanka, należy do dość spokojnych i wyważonych osób, ale nie podeszła ze zrozumieniem do uzasadnienia inicjatywy (podobno też oddolnej) uhonorowania w tak szczególny sposób bolszewickich najeźdźców. Stworzyła event „Nie dla pomnika bolszewickiej zarazy”, a w ciągu godziny na FB zawrzało.

Pierwsze pytania internautów: Czy to żart? a dalej refleksje; nie wierzę, to nie możliwe!
I znowu w ramach oddolnej inicjatywy powstało kolejne wydarzenie – „Przeciwko stawianiu pomników bolszewikom”.

Nie pozostało mi nic innego jak przyłączyć się do grona oburzonych internautów. A dlaczego nie miałem innego wyjścia?

Znam historie międzywojenną dobrze, bo zawsze ona mnie pociągała. Nie sądziłem jednak, że dożyję czasów, w których będzie się ponownie, ale tym razem już w wolnej ( czy nie powinienem tego słowa wziąć w cudzysłów?) Polsce stawiało pomniki „bolszewickiej zarazie”.

Wszystko się jednak zmienia i ja te swoje myślenie musiałem zweryfikować. Stało się tak z powodu nieszczęsnego pomnika, który ma zostać jutro w Ossowie odsłonięty.

Moim skromnym zdaniem warto przeciwstawić się siłom zła, które próbują nam zrobić wodę z mózgu. Odpowiedzcie mi proszę na pytanie czy to normalne, że w wolnym kraju buduje się pomnik „bolszewickiej zarazie” i jak donosi prasa i portale internetowe przy aprobacie i wsparciu Prezydenta Bronisława Komorowskiego. Jak do tej pory nie słyszałem, aby Kancelaria Prezydenta to sprostowała, czyli można przyjąć za pewnik, że jest to prawda. ( Jeden z uczestników podobno wysłał takie zapytanie do Kancelarii RP, ale przypuszczamy, że nie uzyskał jeszcze odpowiedzi. Dlaczego – był przeciwny tej akcji, więc gdyby miał jakiś argument zapewne nie omieszkałby nas o tym powiadomić)

Przyznam również, że bywam sceptyczny i przez dłuższy czas nie byłem w stanie tego przyjąć za pewnik. I wiecie co mnie przekonało, że to prawda? Artykuł, w którym historyk Uniwersytetu Jagiellońskiego, sowietolog profesor Andrzej Nowak analizuje m.in. genezę powstania takiego pomnika, gdzie czytamy:

„Warto, a nawet trzeba podkreślić fakt, że pan prezydent Bronisław Komorowski był tym politykiem, który bodaj jako jedyny wśród posłów „Solidarności” po 1989 roku wypowiadał się konsekwentnie przeciwko przywróceniu święta Wojska Polskiego 15 sierpnia. Wyrażał to w publicznych wypowiedziach, na przykład na posiedzeniach komisji sejmowych. Wyrażał pogląd, że ta zmiana może wywołać brak zrozumienia ze strony kadry dowódczej. Przed laty chodziło przecież o zastąpienie święta 12 października, czyli kolejnej rocznicy bitwy pod Lenino pamiątką Bitwy Warszawskiej. Proponował jakieś inne rozwiązania ani 12 października, ani 15 sierpnia.”

a dalej jest to co mnie po prostu zbiło z nóg:

„Drugi aspekt związany jest z ewentualnym zaproszeniem na uroczystości przedstawicieli Federacji Rosyjskiej. Wiąże się on z prowadzoną od mniej więcej 23 lat kampanią propagandową zainicjowaną na rozkaz Michaiła Gorbaczowa, od momentu kiedy zaczął rozważać możliwość częściowego ujawnienia faktów związanych ze Zbrodnią Katyńską. Gorbaczow nakazał wtedy swoim propagandystom szukanie polskiego „anty-Katynia”. Chciał pokazać, że Polacy robili dużo gorsze rzeczy w 1920 roku z jeńcami sowieckimi. Haniebna dyrektywa Gorbaczowa była bardzo gorliwie podchwycona przez wielu propagandystów i pseudo historyków ze strony rosyjskiej, którzy próbują zestawiać rzeczywiście często smutny los jeńców sowieckich z 1920 roku z ludobójczą decyzją z 1940 roku. Przypomnę, że w polskiej niewoli zmarło na choroby zakaźne od 16 do 18 tys. jeńców. W tym czasie na froncie wojny polsko - bolszewickiej z tego samego powodu zmarło około 200 tys. żołnierzy Armii Czerwonej.”

Odsyłam zainteresowanych do pełnego tekstu wypowiedzi prof. Nowaka.

Lawina linków do komentarzy blogerów, publicystów zalała nasze wydarzenie. Ale najgorzej było czytać komentarze uczestników wydarzenia, pełne z początku niedowierzania, potem smutku, aż wreszcie doszliśmy do bezsilności. Bezsilności, bo nikt tego nie usłyszy, bo żadne „niezależne” i te „stronnicze media” nie miały ochoty o nas informować. Cóż w tym dziwnego, jesteśmy spokojnymi nie medialnymi ludźmi, którzy w przeciwieństwie do Tarasa nie zdobyli poklasku oświeconego społeczeństwa.

Ale tym wszystkim ludziom też się coś należy, oni też mają prawo do tego, aby społeczeństwo usłyszało ich głos. Dlatego też, za ich uprzednią zgodą, zamieszczamy (na końcu) niektóre wypowiedzi. Wybaczcie, że nie podajemy ich nazwisk, ale mam nadzieję, że to zrozumiecie.

Mój udział w akcji nie miał na celu promocji własnego nazwiska, czy nawet bloga. Pragnę pokazać czytelnikom jak wielu ludzi w tym kraju i poza jego granicami myśli podobnie. W całej tej historii najlepsze jest to, że admini FB zablokowali mi udział w tym wydarzeniu, tzn. nie mogę tam nic pisać, bo jestem chyba zbyt ostry. Ja jednak Szanowni Państwo zachowywałem się tam nad wyraz przyzwoicie, ale okazuje się, że pisałem niezgodnie z najnowszym syberyjskim wiatrem, który kieruje polski okręt na mieliznę.

Ten wpis redaguję wspólnie z Niśką, która była inicjatorem akcji. Dzięki jej zaangażowaniu w ciągu niespełna 48 h do akcji przyłączyło się ponad 1000 osób, czyli można śmiało powiedzieć – przebiliśmy szybkością Tarasa bez pomocy mediów. Może niewielka to satysfakcja, ale zawsze coś…

Pytam was moi mili, czy my naprawdę – „o take Polskę” – walczyliśmy?

Pragnę zacytować niektóre wypowiedzi ludzi popierających ten sprzeciw. Można nawet powiedzieć, że jest to fala oburzenia, która przetoczyła się przez FB oraz kraj od czwartku 12 sierpnia 2010 roku. Czy te wypowiedzi internautów piszących pod swoim imieniem i nazwiskiem na Facebooku, nowa władza może ignorować?

Wydaje mi się, że nie powinna, a reakcja Państwa polskiego powinna być natychmiastowa. Oczywiście pytanie brzmi czy tak będzie? Mam nadzieję że prezydent chyba sam osobiście nie będzie odsłaniał tego pomnika w Ossowie, bo to by już byłaby totalna kompromitacja tego urzędu.

Nie chcę być gołosłowny w związku z tym wybrane cytaty z wydarzenia na Facebooku prezentuję poniżej:


„Moi dwaj dziadkowie ze strony ojca i ze strony matki walczyli na tej wojnie po naszej stronie na co nawet mam dokumenty Dziadka który wojnę przeżył w 1939 roku Niemcy wysiedlili na tereny dzisiejszej UKRAINY, a po jego powrocie w maju 1945 roku do Koscierzyny aresztowali Go Rosjanie .”
„Polskie losy :) Mój dziadek jako dyrektor szkoły w Molodecznie został przez ruskich aresztowany i wywieziony w niewiadomym kierunku - a babcia z dziećmi wywieziona na Sybir. Dziadka uratowała Armia Andersa. Walczył pod Monte Casino.Stracili wszystko - ale uratowali życie. Jak opowiadam o ich losach moim dzieciom - uczymy się dzielności. Póki żyjemy - wszystko jest możliwe:)”

„Oto początek drogi, w naszej historii takie zachowania kończyły się rozbiorami”

„Jeszcze trochę, a te barany w imię dobrych stosunków z Niemcami postawią pomnik upamietniający bohaterskich żołnierzy wermachtu, SS itp,itp.”

„Ne pouvant me déplacer de France en Pologne je m'unis par la pensée à vos délibérations.
Nie jest w stanie przenieść się z Francji do Polska zjednoczyć się z myślą, w obradach.”

„Zgadzam się na pomnik z nastepującą inskrypcją: "KU PRZESTRODZE POKOLEŃ. TU LEGŁA NIEZWYCIĘŻONA WCZEŚNIEJ ARMIA CZERWONA, KTÓRA MIAŁA NA BAGNETACH ZANIEŚĆ EUROPIE PROPOZYCJĘ UTWORZENIA UNII ZE STOLICA W MOSKWIE" - taki napis wydaje mi się najwłaściwszy :)
Wszystkich zażenowanych Wolominiaków zapraszam na obchody do Radz...”

„Znicze 9 maja z inicjatywy Wybiórczej, Życińskiego i Wajdy (brrrrrrrrr) to był pierwszy krok. I test, jak zareagujemy. I większość się śmiała ze stawiających opór - że przecież co to takiego, znicz można zapalić. No to teraz pomnik też można postawić. strach pomyśleć, co jeszcze będzie można zrobić.
NIE NO TO MI SIĘ ŚNI, TO JEST JAKIŚ KOSZMAR - NIECH KTOŚ MNIE OBUDZI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!”

„Niestety, w bezmyślnym podlizywaniu się Rosjanom w imieniu "pojednania" rząd osiąga szczyty głupoty! Oddaje śledztwo rosyjskiej prokuraturze (dziesiątki wyroków ETPCz przekonują mnie że to nie jest niezależna i sprawna instytucja), chce palić świeczki Krasnoarmieńcom 9 maja a teraz to.... Mogę im zapalić świeczkę 1 XI,...”

„Może Polska to dziwny kraj, ale na takie postępowanie zgody być nie może. Przecież to jakiś paradoks dziejowy, albo celowa robota, żeby pogłębić podział w narodzie. Może za chwilę okaże się, że na cokoły wrócą pomniki Stalina, albo pójdziemy dalej i będziemy upamiętniali Hitlera. Czas skończyć z tą paranoją, bo władza jest dla ludzi, a niemy dla niej.”

„jakiś czas temu czytałem w magazynie Focus Historia artykuł o "ofiarach obozu jenieckiego w Ossowie", okazuje się że prawie wszystkie "ofiary" przyjęły pod zmienionym nazwiskiem polskie obywatelstwo, gdyż bali się wracać do radzieckiej Rosji”

„mieszkam niedaleko Ossowa i jestem zbulwersowana tym faktem. Pomijając kwestię, że władze samorządowe nawet nie rozgłaszały tej "budowy". Poszłabym i sama piketowała pod "pomnikiem". Scyzoryk się w kieszeni otwiera. I jeszcze p. Komorowski ma go odwiedzić! Szkoda, że zwykli obywatele nie będą mogli z nim porozmawiać o...”

„Wolne żarty! Przecież ten pomnik to ewidentna putinowska przeciwwaga dla Katynia. Za 20 lat będzie się mówić, że ruskie mają w Ossowie dokładnie takich samych pomordowanych cierpiętników, jak my w Katyniu!”

„Czekamy
też na pomniki podobnych "żołnierzy" OUN/UPA, którzy polegli w dzielnym
boju o sprawiedliwość na Wołyniu, no i na pamiątkowe tablice na
warszawskiej Woli za trud załogi Dirlewangera (niejednemu
tam ręka zdrętwiała od ciężkiej pracy). Wszak również oni wyrzeźbili bagnetem i ołowiem polski naród tak, aby dziś wpa...
Zapomniałeś o żołnierzach z Brygady Szturmowej RONA, którzy równie ciężko jak dirlewangerowcy pracowali na Ochocie. Ten pomnik będzie miał zresztą wymiar "ekumeniczny". Na chwałę żołnierzy rosyjsko-niemieckich. Niech świat wie, że braterstwo tych nacji nie obejmuje tylko Rury Północnej.”

„Aleksander Suworow też zasłużył na pomnik. Może na Rondzie Wiatraczna na warszawskiej Pradze? I od razu je przemianować. W końcu zasłużył się dla prawobrzeżnej Warszawy!”

„Jest cała masa czekających na pomniki odsłaniane przez Pana Prezydenta. Proszę: Adolf Hitler, Józef Stalin, Oskar Dirlewanger, gen. von dem Bach, Michaił Tuchaczewski, Wasilij Błochin, Feliks Dzierżyński. Sami bohaterscy żołnierze!
Na przyjazni polsko-niemieckiej tez nam zależy.Może więc zamiast placu Bankowego coś na cześć Adolfa.”

„Poza tym wcześniej bylibyśmy w zjednoczonej Europie i w strefie Euro!A może warto zacząć od Grunwaldu?”

„Do licha nie będzie mnie w tym czasie w okolicach Warszawy.Prawdę mówiac to ogarnia mnie nienawisc .To jest destrukcyjne uczucie ale jestem bezsilna.Reszta polaczków łyknie to bez popijania.Tak zaczynały się rozbiory.Co rbić?!”


„własnie powinno sie to nagłaśniać bo naród dalej żyje w przekonaniu,ze jestesmy wolnym niezaleznym demokratycznym krajem i wszystkie decyzje jakie podejmuje władza są słuszne”

„Dochodzi do paranoi. Oni nas zaatakowali a my im stawiamy pomnik...
(Mało tego, zdecydowano o pomniku w ciągu kilku dni. A Rosjanie potrzebowali 70 lat aby zdecydowac siię bąknąc o Katyniu.)”


A na końcu wpis, który sprawił, że ogromny krzyk wyrwał się nam z piersi, bo okazało się, że za oceanem – „Związek Byłych Żołnierzy Solidarności ,stanowczo protestuje przeciwko stawianiu pomników ciemięzcą polskiego Narodu. Popieramy Wasza akcje.” – czyli tam też są z nami.

Pisownia została zachowana oryginalna by nikt mnie nie posądził o manipulację. Więcej przeczytacie w tej sprawie na evencie Facebooka pt. "NIE DLA POMNIKA BOLSZEWICKIEJ ZARAZY", a ja proszę dajcie mi odpowiedź – Komu odwaliło? – nowej władzy, czy Fiatowcowi.



Niśka-Fiatowiec
Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.