Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

„Psi żywot” w obiektywie Beaty Sulikowskiej

Wszyscy co dnia obserwujemy psy, bo są one niemal wszędzie. Szczególnym okiem utrwaliła ich „psi żywot” nasza redakcyjna koleżanka. Okazuje się bowiem, że nie jest on zawsze taki lekki.

Wszyscy co dnia obserwujemy psy, bo są one niemal wszędzie. Szczególnym okiem utrwaliła ich „psi żywot” nasza redakcyjna koleżanka. Okazuje się bowiem, że nie jest on zawsze taki lekki.

Jak twierdzi Beata - Żaden pies od małego, niepozornego kundelka, poprzez średniej wielkości spaniele lub pospolite burki, a skończywszy na dogach i bernardynach – nie ujdzie jej uwadze.

Beacie jeszcze nie dawno do zdjęć chętnie pozował jej ukochany pies Nero, ale już Go nie ma, bo odszedł po cięzkiej walce z rakiem. Walczyła jednak o niego do końca... Nie udało się... teraz ma tylko 2 koty, które żyły z Nero w idealnej symbiozie.


Na zdjęciach znalazły się wszystkie psiaki: radosne i szczęśliwe, wypielęgnowane, ale i te bardziej zaniedbane, pod czułą opieką właściciela, ale również samotne i opuszczone… Duże i małe, jasne i ciemne, chude i grubaśne, uśmiechnięte lub nieszczęśliwe. Kilka zdjęć opowiada też o przyjaźni psa z człowiekiem.

Beata chciałaby by jej zdjęcia spowodowały przemianę oraz pomogły tym czasem nieszczęśliwym pieskom, które bezpańsko biegają po ulicach lub których najczęstszym widokiem są kraty boksów w schronisku… Czy my też możemy coś zrobić???

Szanowni Czytelnicy, popatrzcie głęboko w ślepia bohaterów naszych zdjęć i zastanówcie się poważnie, czy przypadkiem w waszym domu nie znalazłby się przytulny kąt i pełna jedzenia miska dla jakiegoś samotnego futrzaka z zawsze wilgotnym i zimnym nosem oraz z kochającym psim sercem… Pamiętajcie, że w stwierdzeniu – „pies najlepszym przyjacielem człowieka” – nie ma ani odrobiny przesady!

Beata Sulikowska mówi – Jeśli zmienicie smutny psi żywot przygarniając jakiegoś samotnika, on na pewno odwdzięczy się Wam bezgraniczną miłością. Do schroniska z bezdomnymi psami jest naprawdę bardzo łatwo trafić. Może warto to przemyśleć...

Prosimy dajcie im szansę i pozwólcie, aby pokochał Was jakiś psiak, a przekonacie się, że naprawdę warto! Przecież psi żywot od wieków związany jest z człowiekiem, a na tym portalu nie brakuje zwolenników czworonogów różnej maści. Czy nie warto czasem o nich pomyśleć i im pomóc???

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Psi Żywot

Ona i pies nad zalewem

Kobieta z psem

Psi Żywot

Dziękuję Beacie Sulikowskiej za zgodę na publikację tych zdjęć, bo w są nich zawarte obserwacje z wielu lat.

Fiatowiec

Psi Żywot

Beata Sulikowska (na zdjęciu):

Niepoprawna optymistka, wieczna marzycielka, fotografią zajmuję się od ponad 10 lat. Pomysły na zdjęcia czerpię z życia codziennego. Inspiruje ją piękno przyrody oraz niepowtarzalność życia codziennego, zwierzaki i wszystko co wokół niej się dzieje.

Jak mówi o sobie – "Kocham: spotkania z przyjaciółmi, aktywne spędzanie czasu, taniec, spacery w doborowym towarzystwie, Kraków, nowe wyzwania, książki, podróże w nieznane. Swoją przygodę z fotografią zaczęłam od spotkań KKF w roku 1999.
Pod uważnym i krytycznym okiem zasłużonych i znanych kolegów uczyłam się tajemnic kadru i kompozycji, aby ująć zdjęciem kapryśnego obserwatora.
Po drodze swej „działalności” udzielałam się w Grupie N, potem Subiektywnej przy KTF-ie. Głównie interesuje mnie człowiek, reportaż z życia ludzi, natura.
Bardzo lubię zwierzęta i na początku nauki fotograficznej właśnie one służyły mi za modele, jak się okazało dość trudne i wymagające sporej cierpliwości. Zaowocowało to wieloma wyróżnieniami w konkursach fotograficznych oraz wystawach".


W imieniu redakcji bloga pragnę dodać, że z tych najważniejszych warto wymienić ;
"Te, co skaczą i fruwają"– wystawa indywidualna, Dębica 2004
"Dzieci i młodzież świata" – wystawa pokonkursowa w Norymberdze 2004,
„Klimaty fotograficzne Dobczyc” – maj 2005 w ramach Dni Promocji miasta
Dobczyce, w baszcie Zamku
„Człowiek to coś więcej” - październik 2005 w Galerii Nafta odbył się wernisaż fotograficzny Grupy N
"Psi żywot" - Kraków 2005r – Galeria Foto KKF
”Kazimierza Wielka - wystawa promująca miasto” – Styczeń 2007- Baszta w Kazimierzy Wielkiej
„Zatrzymane w Kadrze” - Luty 2005 – wystawa indywidualna w Galerii „Stańczyk”
„Spotkani po drodze” – marzec 2007– wystawa indywidualna w Tajemniczym
Ogrodzie
„Fotografie” - wystawa indywidualna w Galerii Klubu 2 Korpusu Zmechanizowanego – kwiecień 2008r.
„Wielickie klimaty” – wystawa poplenerowa w Centrum Kultury w Wieliczce, maj-czerwiec 2008r.

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.