Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

"Zło dobrem zwyciężaj!"

W niedzielę 6 czerwca 2010r. został beatyfikowany skromny chłopak z podlaskiej wsi..., który stał się duchowym przewodnikiem narodu polskiego oraz symbolem odwagi w walce za wolność i prawdę. Błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko pokazał nam drogę oraz prawdziwie patriotyczną postawę za którą przyszło mu oddać życie.

W niedzielę 6 czerwca 2010r. został beatyfikowany skromny chłopak z podlaskiej wsi..., który stał się duchowym przewodnikiem narodu polskiego oraz symbolem odwagi w walce za wolność i prawdę. Błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko pokazał nam drogę oraz prawdziwie patriotyczną postawę za którą przyszło mu oddać życie.

Człowiek, który ukochał wolność i mówił do nas jak Św. Paweł – "Zło dobrem zwyciężaj!" – nie doczekał tej prawdziwej wolnej Polski. Jednak gdy w trakcie jego posługi kapłańskiej ludzie mówili mu – życzymy księdzu abyśmy razem doczekali wolności – dumnie odpowiadał – ale ja jestem wolny. Czy jednak tak było naprawdę?


Można teraz powiedzieć błogosławiony – Miał twarde zasady. Były proste, ale zarazem wyraźne. Dlatego ludziom, którzy znali księdza Jerzego Popiełuszkę, nietrudno nazwać go kapłanem niezłomnym i nieugiętym w rzeczach najistotniejszych. Jednak nie stał się taki w jednej chwili... dorastał do tego całymi latami. Właśnie, ale czy my, to teraz potrafimy docenić gdy mamy już tą upragnioną wolność?

Nabierał charyzmy najpierw w rodzinnym domu we wsi Okopy na Podlasiu, gdzie rodzice wpajali mu zasady, mówili, że nie wolno kłamać, że trzeba żyć w prawdzie, kochać ludzi, Boga i Ojczyznę. Potem w kościele gdzie był ministrantem i bywał prawie codziennie oraz na lekcjach religii. Później w czasie studiów w seminarium, a także w wojsku, gdzie zabrano go przymusowo tuż po obłóczynach. Tam kształtowała się jego postawa, a jego kręgosłup moralny tężał, a on sam dorastał do tego by stać się duchowym przewodnikiem narodu oraz symbolem odwagi w walce za wolność i prawdę.

Wreszcie, już po święceniach kapłańskich przyjętych z rąk prymasa Stefana Wyszyńskiego rozpoczął swoją upragnioną posługę, bo jak pisal w podaniu o przyjęcie do seminarium - "mam zamiłowanie do tego zawodu". Posłał go Bóg aby głosił Ewangelię i leczył rany zbolałych serc m.in. w parafi pod wezwaniem Trójcy Świętej w Ząbkach pod Warszawą. Zarżał wiernych miłością do matki Ojczyzny i Matki Bożej także w parafiach - Matki Bożej Królowej Polski w Aninie i Dzieciątka Jezus na warszawskim Żoliborzu gdzie zakończył posługę.


Nasz duszpasterz Solidarności głosił – Solidarność to jedność serc, umysłów i rąk zakorzeniona w ideałach, które są zdolne przemieniać świat na lepsze – on stał się też przywódcą duchowym i kapelanem ludzi pracy. Zapoczątkował wraz z księdzem Teofilem Boguckim odprawianie comiesięcznych mszy za Ojczyznę na których gromadziły się wielotysięczne tłumy z całej Polski w kościele pod wezwaniem Św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu. Tam mówił o wolności, o tym, że BÓG-HONOR-OJCZYZNA nie są pustymi hasłami i my mu wtedy wierzyliśmy, a czy teraz jest tak samo, czy nie zapomnieliśmy czego nas nauczał?

Zdaniem Janusza Śniadka przewodniczącego Solidarności – Jego słowa i nauczanie są dzisiaj zdumiewająco aktualne. Mówił rzeczy ponadczasowe, uniwersalne. Mówił, że prawda jest niezmienna, że prawdy nie da się zniszczyć taką czy inną ustawą, że pokój musi być zbudowany na sprawiedliwości. Mówił też, że prawda jest zawsze zwięzła, a kłamstwo owija się w wielomówność. Wreszcie, że korzeniem wszelkich kryzysów jest brak prawdy. Trzeba o tym zawsze pamiętać, bo dzisiaj ci wszyscy, którzy posługują się kłamstwem i sprawiają, że kłamstwo jest obecne w polskim życiu publicznym, dopuszczają się tak naprawdę kolejnego zamachu na księdza Jerzego!!! Dla mnie nasz kapelan, kapelan Solidarności, był przede wszystkim kapelanem prawdy. Przelana krew księdza Jerzego wydała wspaniały owoc wolność Ojczyzny!!! – dodaje Śnidek.


Ten skromny polski ksiądz, który został świętym potrafił jednoczyć wokół idei wolności i Solidarności ludzi z różnych środowisk. Z nim byli hutnicy, pielęgniarki, studenci, artyści, profesorowie i wszyscy byli równi. Czy my potrafimy tą jego naukę dzisiaj wykorzystać? Przecież czas by ten Święty człowiek, ks. Jerzy Popiełuszko pomógł nam obrać właściwy kierunek.

To była ulubiona pieśń ks. Jerzego Popiełuszki, którą przypominamy, bo to chyba najwyższa pora aby w końcu Polska była Polską!!!

Zespół Fiatowca

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.