Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Ostatnie minut lotu „prezydenckiej tutki”, co można wyczytać ze stenogramów???

Moim zdaniem po analizie stenogramów można już z dużą dozą prawdopodobieństwa powiedzieć, że kontrola lotniska Siewierny nie jest bez winy i raczej nie uda się stronie rosyjskiej wybielić faktów. Oczywiście w tej chwili jest jeszcze zbyt wcześnie aby ferować wyroki, bo nie znamy parametrów lotu z czarnych skrzynek samolotu, które trzeba zestawić z tym co zapisano w stenogramach. Wydaje mi się jednak, że pytać trzeba, bo pytań przybywa.

Moim zdaniem po analizie stenogramów można już z dużą dozą prawdopodobieństwa powiedzieć, że kontrola lotniska Siewierny nie jest bez winy i raczej nie uda się stronie rosyjskiej wybielić faktów. Oczywiście w tej chwili jest jeszcze zbyt wcześnie aby ferować wyroki, bo nie znamy parametrów lotu z czarnych skrzynek samolotu, które trzeba zestawić z tym co zapisano w stenogramach. Wydaje mi się jednak, że pytać trzeba, bo pytań przybywa.

Dziennikarze „Misji Specjalnej” postarali się by zebrać wszystko w sprawie feralnego prezydenckiego lotu TU-154 M do Katynia. Jednak jak ustalili dziennikarze, mnożą się pytania, bo np. ppłk Stroiński twierdzi, że podpisywał inne stenogramy niż te które opublikowała strona polska i twierdzi wręcz, że nie wie dla czego został opublikowane inne dokumenty. Czy na tym polega manipulacja? Wszystko to w filmie poniżej:

Wątpliwości jest jednak więcej, bo przez pewien czas media i „specjaliści” karmili nas informacjami, że polscy piloci nie znali języka rosyjskiego. Opierano się przy tym na informacjach rosyjskich kontrolerów. Czy było to po to żeby obarczyć winą za katastrofę pilotów???

Oczywiście najbardziej ochoczo podchwycili ten trop GW-ówniarze ze znanej ogólnopolskiej gazety, która manipuluje opinią publiczną? Tego nie wiem, ale jestem tym faktem zbulwersowany, bo jak tak można? A jednak można, bo taka jest racja stanu? Bo bronimy... no właśnie czego?

Przecież zaczyna się tłumaczyć społeczeństwu, co uczynił 4 czerwca br. w TVN-owskich – Faktach po Faktach – Lech Wałęsa, który tłumaczył telewidzom, że na miejscu katastrofy Putin nie obściskiwał się z Tuskiem. Jak mówił były prezydent Putin tylko podtrzymał Premiera, gdy ten się potknął. Czyli o co chodzi?

Gdy było wygodnym dla Po i rządu to „bezstronne” media publikowały te zdjęcia twierdząc, że to był gest pojednania z Polakami, a teraz okazuje się, że niby co to było...? Wałęsa twierdzi, że była to tylko pomoc, bo jak ironizował – co Putin miał popchnąć do błota Tuska – może by lepiej było gdyby tak wtedy zrobił, bo nie byłoby tego szumu medialnego i manipulacji emocjami obywateli oraz nawoływania do pojednania Polsko-Rosyjskiego. Bowiem okazuje się, że ruskie robią dla nas tak wiele...?

Jestem ciekaw gdzie ktoś teraz widać to pojednanie? Ja bynajmniej go nie dostrzegam. Miał być przełom w sprawie śledztwa katyńskiego, a okazało się, że otrzymaliśmy od strony rosyjskiej tylko dokumenty, które nasi śledczy już widzieli. Okazało się również, że nie będzie rehabilitacji zamordowanych oficerów, bo niby nie ma jednoznacznych dowodów na to, że zostali zamordowani i bestialsko rozstrzelani. Czyli co mamy nadal ufać ruskim i niektórym wasalskim polskim mediom?

Przejdźmy jednak dalej do tego czego się dowiedzieliśmy w sprawie katastrofy na lotnisku Siewierny pod Smoleńskiem. O czym informują nas dziennikarze programu „Misja Specjalna” z 2 czerwca br., materiał poniżej:


Po obejrzeniu tego filmu nie można mieć wątpliwości, że Rosjanie manipulują w tej sprawie, ale tych „niezależnych” wcześniej wspominanych mediów to nie interesuje, bo najlepiej całą winą obarczyć załogę prezydenckiego samolotu. Okazuje się, że na złomowisku po upadku „tutki” jest cały silnik o czym mówi doświadczony pilot, który wylatał na tych samolotach 19 tys. godzin, czyli jak twierdzi ten człowiek wskazuje to na to, że silnik odpadł już wcześniej od samolotu dla tego jest prawie cały, bo upadał oddzielnie.

Jest jeszcze jedna dziwna sprawa, kto był oprócz kontrolerów na wierzy (w szopce) lotniska Siewierny? Okazuje się bowiem, że był tam człowiek, którego do tej pory nie został przesłuchany. Pytanie brzmi dla czego i kto to był? Może to byli... właśnie, a może ludzie ze służb specjalnych?

Jednak jak ustalili dziennikarze TVP są też w stenogramach wielkie rozbieżności, które budzą dodatkowe wątpliwości, bo gdy zestawi się dostępne dane lotu z zapisami rozmów okazuje się, że ostatnie 2 km samolot pokonał z prędkością niespełna 176 km/h. Gdyby to było prawdą to tak ciężka maszyna byłaby aż tak bardzo rozbita??? Czy nikt by nie przeżył katastrofy, a może jednak...??? Po obejrzeniu ostatniej części programu „Misja Specjalna” myślę, że sami nabierzecie podejrzeń. Zapraszam poniżej do oglądania:


Przeczytałem w sprawie tego lotu mnóstwo materiałów, rozmawiałem z wieloma ludźmi z branży lotniczej, ale... no właśnie piloci nawet Ci cywilni boją się mówić otwarcie. Jednak udało się nam namówić człowieka, który był pilotem i prawie całe swoje zawodowe życie prawie spędził. Obecnie szkoli pilotów i specjalnie dla nas się wypowie w tej sprawie. Jest to człowiek bezstronny, niezależny oraz nie zaangażowany po żadnej ze stron spierających się w sprawie przyczyn katastrofy prezydenckiej maszyny.

O tym jednak poinformujemy Was specjalnym wpisem być może już w przyszłym tygodniu, bo nasz ekspert przygotowuje się do tego analizując wszystkie dostępne na tą chwilę materiały. Jednak moim zdaniem po analizie stenogramów można już z dużą dozą prawdopodobieństwa powiedzieć, że kontrola lotniska Siewierny nie jest bez winy i raczej nie uda się stronie rosyjskiej wybielić faktów.

Oczywiście w tej chwili jest jeszcze zbyt wcześnie aby ferować wyroki, bo nie znamy parametrów lotu z czarnych skrzynek samolotu, które trzeba zestawić z tym co zapisano w stenogramach. Wydaje mi się jednak, że pytać trzeba, bo pytań przybywa. Jak mówią mądrzy ludzie gdy mam wątpliwości tzn., że żyję, a myślę, bo po to mi Bóg dała rozum.Czy mam milczeć, gdy serce krwawi...

Przecież zginął Prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką oraz elita polskiej polityki.

Cześć ich Pamięci!!!




Fiatowiec
Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.