Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

„STOP BEZPRAWIU” ogólnopolski protest pod SEJMEM RP

Oczekujemy przyłączenia się wszystkich pokrzywdzonych z Polski. Protest jest konieczny. Musicie wybrać poświęcenie czy wygodnictwo.

POCZĄTEK 18 maj 2010r.

Koniec po osiągnięciu celu.

Celem protestu jest doprowadzenie do publicznej debaty sejmowej z udziałem społeczeństwa na temat polskiego bezprawia - w tym przede wszystkim ukrywania przestępstw przez prokuratorów, niszczeniu prokuratorów uczciwych a także zgodnie z Europejską Konwencją Praw Człowieka: żądamy prawa do sprawiedliwego sądu poprzez pilne a konieczne zmiany ustawowe - kliknij.
W trakcie debaty chcemy przedstawić dowody z podaniem prokuratora, sądu, nr. sprawy, nazwisk sędziów i prokuratorów, łamiących Konstytucję RP oraz Europejską Konwencję Praw Człowieka i Podstawowych Wolności wraz z podaniem: jak, czemu i po co te prawa łamano. Jak się zdaje polscy przedstawiciele Narodu nie mają pojęcia o polskiej rzeczywistości. Protest jest bezterminowy. Rozpoczynamy go wyjazdem do Warszawy w 10 osobowej grupie z Bielska - Białej w dniu 18.05.2010 r. Jego forma krocząca polega na tym, iż co 3 dni do protestu będą dołączać kolejne stowarzyszenia z Rzeszowa, Wrocławia, Warszawy, Katowic itd. - jeśli Sejm nie zareaguje. Z tych względów prosimy o zgłaszanie do stowarzyszenia zorganizowane grupy lub stowarzyszenia - celem ustalenia harmonogramu przyjazdów. W konsekwencji chcemy mieć swoich przedstawicieli w komisjach kodyfikacyjnych przygotowujących zmiany w KK, KPK, KC, KPC. Nic o nas bez nas !!!. Precyzyjną kolejność będziemy podawać w komunikatach przekazywanych na www. aferyibezprawie.org, po otrzymaniu potwierdzenia zgody na zorganizowanie protestu przez Urząd m. st. Warszawy

Oczekujemy przyłączenia się wszystkich pokrzywdzonych z Polski. Protest jest konieczny. Musicie wybrać poświęcenie czy wygodnictwo.

Od trzech lat alarmowaliśmy Marszałka Sejmu RP - B. Komorowskiego, Przewodniczącego Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka - R. Kalisza, Ministrów Sprawiedliwości - Z. Ziobrę, A. Czumę, RPO - J. Kochanowskiego, Parlament Europejski, Prezydenta OBWE - składając petrycje o bezprawiu polskich prokuratorów i sędziów - podając sygnatury sprawy, nazwiska sędziów i prokuratorów oraz tryb łamania prawa. Do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.

Przekazujemy przykładowe dokumenty:
1. Petycja do Parlamentu Europejskiego - kliknij
2. Petycja do p. R. Kalisza - Kliknij
3. Ogólnopolski protest przeciw bezprawiu - kliknij
4. Dlaczego protestujemy, i czego żądamy - kliknij.
5. Skarga do OBWE - kliknij

Dlaczego od 18 maja 2010 protestujemy pod Sejmem?

Jerzy Jachnik ze Stowarzyszenia Przeciw Bezprawiu z Bielska-Białej wyjaśnia:

"Każdy z nas może wbrew swojej woli znaleźć się w trybach wymiaru niesprawiedliwości. Podam przykłady. Jakże często zarządy i rady spółdzielni mieszkaniowych wytaczają procesy spółdzielcom o zniesławienie. Zaś sądy chętnie ich skazują, tym samym uniemożliwiając krytykę. Inny przykład: plaga eksmisji i sprzedaż mieszkań zakładowych z całymi rodzinami, w wyniku cwaniactwa i bezduszności. Tymczasem wielu eksmisji w wyniku mediacji z udziałem stowarzyszeń dałoby się uniknąć. Następny problem to pozbawianie ludzi własności i okradanie ich z dorobku życia i pracy pokoleń.

Do protestu zmusza nas życie i totalne bezprawie panujące w Polsce. Żadne obywatelskie skargi, petycje, wnioski nie są nawet czytane, a już na pewno nie analizowane. Nikt nie raczy na nie merytorycznie odpowiedzieć. Dotyczy to także posłów Komisji Sprawiedliwości. A niestety, niesprawiedliwość prokuratorsko-sądowa, sięgnęła już szamba. System skargowy w Polsce jest chory. Obywatel myśli, że jak napisze do Sejmu, Prokuratora Generalnego czy Ministra Sprawiedliwości, to ktoś z tego państwowego urzędu przeanalizuje sprawę i dostanie merytoryczną odpowiedź. Tymczasem skarga wraca do osoby, na którą się skarżymy i to ta osoba przygotowuje odpowiedź. Zaś treść odpowiedzi jest standardowa. Opisuje się przebieg zdarzeń, który skarżącemu jest znany, po czym zawsze ta sama odpowiedź: skarga jest niezasadna. Prokurator i sędzia to w Polsce nietykalni bogowie, którzy jako jedyni nie odpowiadają za łamanie ustaw i stanowionego prawa. W Polsce zapomina się także o konstytucyjnej zasadzie domniemania niewinności. Tymczasem w 95% sądy w ciemno uwzględniają wnioski prokuratora o skazanie, nie dając oskarżonemu szans obrony. Zbyt często pozbawia się wolności ojców chcących spotkać się ze swoimi dzieci, a w sądach rodzinnych z góry są na straconej pozycji w starciu z matką. Pozbawia się majątków ludzi, a oszuści mają się świetnie. Nakradną miliony, ogłaszają upadłość, a na drugi dzień w tym samym biurze jest ta sama firma o nowej nazwie i tych samych osobach.

Obrazowym przykładem choroby skargowej jest sprawa Olewników. Pytam: ile razy ta rodzina się skarżyła? Mało tego, była przyjmowana przez ministrów. I co? Wszyscy odpowiadali, że się zajmą, przeanalizują, po czym odpowiadali, że wszystko jest w porządku. Tylko przypadek w postaci wielokrotnych zabójstw, nazwanych samobójstwami, sprawił, że sprawie nadano ponowny bieg, który i tak skończy się niczym. Podsumowując: nikt z normalnych ludzi nie ma po co pisać skarg. Trzeba w końcu upomnieć się o przestrzeganie prawa. Co chwilę zmieniają się kodeksy. Jednak na salach rozpraw nagminnie fałszuje się protokoły, oddala wszelkie wnioski dowodowe naruszając art. 6, 7 i 13 OBWE. Zaś w prokuraturach fałszuje się, a nawet kradnie dokumenty z akt sprawy.


Dlatego główne cele naszego protestu są następujące:

Po pierwsze: pełne nagrywanie rozpraw cywilnych, karnych i administracyjnych a także przesłuchań na życzenie strony.
Po drugie: dopuszczenie do udziału w sprawie stowarzyszeń, jeśli życzy sobie tego któraś ze stron procesowych.
Po trzecie: losowe i jawne wyznaczanie sędziów i prokuratorów do prowadzenia spraw.
Po czwarte: prawo do składania prywatnego aktu oskarżenia, jeśli sprawę umorzy prokurator, co ma na celu uniemożliwienie zamiatania pod dywan przestępstw, ukrywanych wbrew prawu przez prokuratorów.

Koniecznych zmian jest wiele, ale to są zasadnicze kwestie, które mogą natychmiast, a nie w bliżej nieokreślonej przyszłości poprawić obiektywność na salach rozpraw i w prokuraturze.

Pan Jerzy Jachnik twierdzi, że - "stowarzyszenie chce zwrócić uwagę polityków i społeczeństwa, że w Polsce króluje bezprawie. A co dziwne, nasi posłowie, choć mają wiele skarg w tym zakresie, milczą i udają że nic złego się nie dzieje. Ba, nawet wielokrotnie podkreślają w mediach, że sprawę rozstrzygnie niezawisły sąd. Dopiero jak sami znajdą się w jego trybach, to wtedy pomstują, że nikt ich nie chce wysłuchać, że sąd oddala ich wnioski dowodowe, że protokoły są nieprawdziwe. Drugim naszym celem jest doprowadzenie do publicznej debaty w Sejmie RP o bezprawiu w wymiarze sprawiedliwości. Trzecim jest udział w pracach komisji kodyfikacyjnej, bowiem tworzone prawo jest dobre wtedy, kiedy poprzedzone jest dyskusją wszystkich uczestników procesów sądowych. Jest to konieczność, gdyż w Polsce w sposób permanentny jest łamane prawo do kontradyktoryjnego prowadzenia spraw".

Pan Jachnik uważa iż - "Dotychczasowe doświadczenie uczy, że politycy mają obywatela głęboko „gdzieś”. Są chętni tylko wtedy, kiedy zbliżają się wybory. Wtedy też obiecują wszystko, po czym nic nie realizują. Trzeba ich więc zacząć z ich działalności sejmowej rozliczać. Bez nich jednak nie da się zmieniać prawa. I stąd nasza długa i bezterminowa wizyta pod Sejmem RP w Warszawie. Skoro boją się spotkań z obywatelami, bo lepiej wychodzi się na bilbordach, to my ich zmusimy do spotkania. Dlatego nasz protest jest konieczny".

Podkreśla jednocześnie, że - "Protest rozpoczyna się 18 maja i będzie trwał do skutku. Jego forma będzie krocząca. Polega ona na tym, że najpierw zaczyna wąska grupa 10 osób, po czym co dwa, trzy dni będą dołączać kolejni przedstawiciele stowarzyszeń z innych miast Polski, aż do czasu kiedy dojdzie do publicznej debaty sejmowej z udziałem obywateli. Mamy świadomość trudności logistycznych akcji i koniecznej determinacji osób pokrzywdzonych. Musimy wziąć pod uwagę, że wiele osób pracuje, jest jedynymi żywicielami rodzin, inne się uczą lub też opiekują się osobami w podeszłym wieku. Poza tym znacząca część pokrzywdzonych to osoby ubogie, które nie mają pieniędzy na podróż. Jeszcze inne nie mają dostępu do komputera i nawet nie wiedzą o naszej akcji. Media głównego nurtu o niej przecież nie poinformują, bo nie jest poprawna politycznie. Nasz jedyny środek przekazu to portale internetowe. Stąd nie ukrywamy, że liczymy na wsparcie spółdzielców, mieszkańców mieszkań zakładowych, mieszkańców Warszawy i jej okolic, a także wsparcie innych organizacji".

Inicjatywa słuszna i godna poparcia, bowiem pracownicy Polskiej Grupy Fiata przekonali się o tym jak działają polskie sądy walcząc z szefostwem nie jednej spółki przed obliczem "Temidy". Dobitnym tego przykladem są przeciągające się postępowania przed Sądami Pracy, a skargi skladane do prokuratury zostają przeważnie umażane. Mamy nadzieję, że ten protest przyniesie od dawna oczekiwane zmiany.

Nie stójcie z boku, Nie bądźcie obojętni, jutro może dotyczyć to Was - poprzyjcie jeśli możecie ten protest!!!

Wajcha

Więcej informacji o działalności stowrzyszenia znajdziecie na stronie www.aferyibezprawie.org

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.