Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Jak oni manipulują!

Najprawdopodobniej internauci czekali od 10 kwietnia na dzień, kiedy oficjalne media skomentują sprawę amatorskiego nagrania. Solidnie się zawiedli na części z nich, bo przez podobne “zabiegi socjotechniczne” media odbierają ludziom nadzieję, że resztki przyzwoitości skłonią mainstream do podniesienia również “alternatywnych” wersji wypadku pod Smoleńskiem...

Najprawdopodobniej internauci czekali od 10 kwietnia na dzień, kiedy oficjalne media skomentują sprawę amatorskiego nagrania. Solidnie się zawiedli na części z nich, bo przez podobne “zabiegi socjotechniczne” media odbierają ludziom nadzieję, że resztki przyzwoitości skłonią mainstream do podniesienia również “alternatywnych” wersji wypadku pod Smoleńskiem...

tu.154.eu - Manipulacja

Na taką wiadomość natknąłem się na jednym z portali internetowych. Na stronie głównej pojawiła się miniaturką i nagłówek, który widzimy po lewej stronie, a po kliknięciu pojawił się obrazek z nagłówkiem, ale nieco zmienionym – słowo “to” zastąpiono słowami “to najprawdopodobniej”. Nie mniej interesująca (w podjętym kontekście) była treść artykułu. Nie wiem jak wy, ale gdybym ja prowadził ogólnopolski serwis informacyjny uważałbym na takie “pomyłki”. Tyle, że w serwisie, o jakim mowa, kwestia strzałów na sławetnym amatorskim filmiku albo w ogóle nie była poruszona, albo była poruszona w sposób zdawkowy i marginalny. Aż do dzisiaj.

Najprawdopodobniej internauci czekali od 10 kwietnia na dzień, kiedy oficjalne media skomentują sprawę amatorskiego nagrania. Solidnie się zawiedli na części z nich, bo przez podobne “zabiegi socjotechniczne” media odbierają ludziom nadzieję, że resztki przyzwoitości skłonią mainstream do podniesienia również “alternatywnych” wersji wypadku pod Smoleńskiem (spokojnie, są blogi, damy sobie radę). Tak zwany “lead” artykułu, którego drugi nagłówek brzmi “Najprawdopodobniej to wybuchy…” jest nastepujący:

“Na miejscu katastrofy pod Smoleńskiem odnaleziono wszystkie siedem pistoletów należących do funkcjonariuszy BOR – powiedział prokurator wojskowy płk Krzysztof Parulski. Pytany o strzały, jakie słychać na jednym z filmów nakręconych tuż katastrofie stwierdził, że pod wpływem temperatury z płonącego paliwa lotniczego mogło dojść do eksplozji amunicji.”

Nie będę cytował źródła, aby odciąć się od wszelkich subiektywnych opinii na temat: “czy na danym portalu piszą prawdę czy nie”. Wszakże czujemy się jak bohaterowie Roku 1984 – nie mamy zbytnio komu ufać, musimy sobie radzić sami. Bo jeśli nie możemy ufać głównym polskim mediom, to co nam zostało? Rozbijanie się po serwisach, które od dawna są obśmiewane? Trudny wybór.

Wnioski są następujące. Prokuratura powiedziała wyraźnie, ze MOGŁO dość do wybuchu broni BOR-owców. W oficjalnej nocie prokuratura zapewniała, że wszystkie możliwe przyczyny brane są pod uwagę (cytuję z pamięci). A czołowy polski portal internetowy pisze “to wybuchy”, następnie “najprawdopodobniej to wybuchy” aż w końcu “że mogą to być wybuchy”. Czyli dziennikarze stwierdzili kategorycznie fakt, z którego w miarę zagnieżdżania hipertekstu się wycofali. Liczą może, że duża część ludzi nie doczyta..? Tymczasem tok rozumowania powinien być zupełnie odwrotny – tak uczą w szkole i na studiach. Najpierw przypuszczenia a potem weryfikacja.

Niektórzy doczytali, ale ludzie mają więcej rzeczy do roboty w ciągu dnia niż rozważanie czy aby nagłówki newsów są zgodne z tym, co jest w treści; a treść z kolei zgodna z…. Kpina i manipulacja.

Herodot

Źródło: porta Katastrofa pod Smoleńskem – Inne spojrzeni

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.