Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Koniec PZPN - To się naprawdę dzieje!

Sam pomysł walki z takim molochem jak PZPN jest wyzwaniem. Pamiętamy klęski rządu na tym polu. Jeżeli biorą się do tego zwykli obywatele, którzy nie mają w tym żadnego interesu i co więcej nawet się nie znają, to pomysł wydaj się wręcz absurdalny. Jak niemożliwy wręcz, to dopiero się przekonamy, bo jest to organizacja rozbudowana jak wielka pajęczyna i gotowa do długotrwałej walki.

Sam pomysł walki z takim molochem jak PZPN jest wyzwaniem. Pamiętamy klęski rządu na tym polu. Jeżeli biorą się do tego zwykli obywatele, którzy nie mają w tym żadnego interesu i co więcej nawet się nie znają, to pomysł wydaj się wręcz absurdalny. Jak niemożliwy wręcz, to dopiero się przekonamy, bo jest to organizacja rozbudowana jak wielka pajęczyna i gotowa do długotrwałej walki.

Nie wiem kto powiedział jedną z najważniejszych sentencji w dziejach świata.

„Rzecz jest niemożliwa do rozwiązania do momentu, aż przyjdzie ktoś, kto o tym nie wie i ją rozwiąże”.

Oto jesteśmy - S.O.S dla Polskiej Piłki powstało z ruchu społecznego polskich kibiców zwanego Koniec PZPN.

Przeglądam nasze forum i widzę kalejdoskop postaci. Zapaleńcy, malkontenci, fanatycy, oponenci, niedowiarki, optymiści, trenerzy, kibice, działacze PZPN. Połączyć to w jedna wiązkę światła jest trudno Świadomym być trzeba, że od początku torpedowani jesteśmy od delikatnych uwag osób „pomocnych i życzliwych”, po rechot i obśmiewanie ( broń nad wyraz skuteczna ).

Pojawiają się uwagi o problemach i zwątpieniach. Są tacy, co prawią, że nasza akcja spowalnia, ba!! dawno utknęła.

Ja zaś widzę, że właśnie z grani lawina schodzi. Przewodzi jej kilkaset bryłek lodu. Jednych maleńki, tylko skrzących w słońcu. Innych błyszczących i kolorowych. Tu i ówdzie bryłka zapadnie się w puch, tu i ówdzie stopnieje, ale ciągle ta wstęga drobin prze. W tle zaś kłębi się ogrom śnieżnej siły, która wzbiera i tylko czeka na wibrację, na ruch. Ja go wyczuwam. Jest w przestrzenie wokół mnie.

Popatrzcie co się dzieje. W miesiąc tysiąc nieznanych sobie ludzi zjednoczyło się w dążeniu do celu. Blisko 130.000 jest chętna poprzeć ich dążenia. Jest chętna podążyć w tym samym kierunku. Dlaczego nie od razu?

Bo żyjemy w Polsce. Pięknym kraju. Posiadającym odrębne kultury, tradycje i często korzenie. Zjednoczonym …..często się nad tym zastanawiałem. Ślązacy, Mazowszanie, Kresowcy, Opolanie, Mazurzy, …….. Jest coś co od zawsze nas łączy i myślę, że jest to wspólne poczucie dumy. Nie zadufania i pychy, a dumy słowiańskiej. Dlaczego więc nie chcemy być dumni?

Bo żyjemy w Polsce. Kraju w którym poprzedni ustrój zniszczył społeczny kręgosłup moralny. Gdzie kolesiostwo, układy, cwaniactwo i wynoszenie z zakładów i miejsc pracy było rzeczywistością. W kraju gdzie zdrowa zazdrość wyparta jest przez chorą zawiść. W kraju gdzie złodzieje i sprzedawczyki są herosami. W kraju gdzie ludzie wyznający te zasady mają się jak najlepiej.

Dumy jednak nigdy w nas nie złamano. Może nawet nie jej samej, co jej wizji i myślę, że to właśnie ta wizja nas tu sprowadziła. Ona doprowadziła do naszych działań. Jest wspomnieniem zakrytym przez mgłę. Rozwiewała nam się wraz z Małyszem, siatkarzami, siatkarkami, paniami skaczącymi o tyczce. Czujemy jednak, że to nie to. Czujemy, że te wiatry nie rozproszą mgły, okrywającej naszą dumę. Musimy po nią sięgnąć przez ten opar.

Przygotujcie się, bo my rośniemy w siłę i PZPN nie zamknie nam ust nawet sądowym nakazem.

Na początku byliśmy kolejną mrzonką. Następnie chwilowym zrywem. Tyle już takich skasowali, że nawet nie liczyli. Wysłali kilku podkręcaczy i było po sprawie. Teraz widzą, że pomimo ich działań, dalej przemy. Po pierwszych akcjach w terenie, będziemy najnieznośniej brzęczącym komarem. Kiedy jednak nasze skrzydła zaczną wydawać odgłos startującego szerszenia to odezwie się strach. Z historii wiemy jak umierały reżimy. I dlatego wiem, że będą tacy co wcześniej rozerwą koryto, niż pozwolą spożytkować jego zawartość dla wzrostu. Nadejdzie chwila, kiedy wyciągną naprawdę ciężkie działa. Nie oni pierwsi nie ostatni. Nas, jeżeli naprawdę w coś uwierzymy, nic nie zatrzyma. Potrafiliśmy obalić komunizm, poradzimy sobie z jego odłamem.

My jesteśmy śmiech, wszechmogący śmiech,
my jesteśmy śpiew, zapomniany śpiew
my jesteśmy ziarna, rozrzucone ziarna
my jesteśmy armia, niewidzialna armia……….rano z tego ziarna, będzie pachniał chleb..

piąty element

Źródło: portal polskich kibiców koniecpzpn.pl, Autor tekstu: „piąty element”. Artykuł zamieszczono za wiedzą i zgodą autora tekstu oraz Stowarzyszenia S.O.S. dla Polskiej Piłki.

Baner

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.