Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ Solidarność Fiat Auto Poland pisze w miesięczniku „Niezależny Związkowiec” Nr 1/2010, że:
„Zarząd Fiata nie przedstawił jak do tej pory kalendarza pracy na 2010 rok. Spodziewamy się jednak, że znów odbywać się ona będzie w godzinach nadliczbowych. Nasze stanowisko (przyp. red. MOZ NSZZ Solidarność) jest w tej kwestii niezmienne od pięciu lat. Domagamy się tego, by nasi pracownicy nie byli zmuszeni do pracy na trzeciej zmianie w nocy z soboty na niedzielę.
W przypadku nie zrealizowania naszego postulatu, drugim proponowanym przez nas wariantem jest to, by praca dla każdego pracownika nie odbywała się częściej niż w co drugą sobotę w miesiącu. Bardzo ważne jest to, by nasi pracownicy mieli czas wolny.
W związku z pracą w godzinach nadliczbowych i uciążliwością pracy, domagamy się dla naszych pracowników przyznania jednego dodatkowego dnia urlopu zdrowotnego za każdy miesiąc!”
Domagać się można wszystkiego, ale trzeba mieć ku temu podstawy, a Wy nie macie nic. W waszym działaniu nie ma planu, a tym bardziej konsekwencji. Wzywamy Was do konkretnych działań. Przestańcie nam obiecywać, że wyrosną gruszki na wierzbie.
Sami piszecie, że Wasze stanowisko od pięciu lat jest niezmienne, a my nadal pracujemy we wszystkie soboty. Mało tego w ubiegłym roku pracowaliśmy również w niedziele.
Co dają wasze żądania??? A no nic!!!
My nie chcemy już obietnic, bo dla nas liczą się konkrety i te słowa co mają pokrycie w czynach.
Fiatowiec