– To prawda. Zarząd PZPN próbował nas zastraszyć. Otrzymaliśmy pismo od kancelarii adwokackiej reprezentującej Polski Związek Piłki Nożnej, w którym żądano od nas wyrejestrowania domeny koniecpzpn.pl, grożąc jednocześnie rozprawami sądowymi. – informują członkowie stowarzyszenia S.O.S. dla Polskiej Piłki – Gdy zorganizowaliśmy akcję „Pusty stadion” w Chorzowie, wiele osób porównywało nasz ruch do tego co robiła „Solidarność” za czasów PRL. Chyba zarząd PZPN chciał wpisać się w konwencję tego porównania, skoro stosuje przeciwko nam metody, z których znana była Służba Bezpieczeństwa.
Inicjatywę KoniecPZPN.pl poparło już ponad 300 tysięcy osób. Organizatorzy mają już za sobą kilka udanych akcji protestacyjnych, a obecnie pracują nad rozwiązaniami, które mają pomóc w uzdrawianiu krajowego futbolu. Według przedstawicieli stowarzyszenia S.O.S. dla Polskiej Piłki bardzo ważne jest również to, że udało się pokazać skalę niezadowolenia z działalności PZPN i zachęcić do działania ludzi związanych ze sportem, kulturą, środkami masowego przekazu, a także polityków.
Biuro Prasowe koniecpzpn.pl i S.O.S. dla Polskiej Piłki
Wajcha
Źródło: email przysłany z Biura Prasowego S.O.S. dla Polskiej Piłki.