Następnego dnia w pobliżu Bramy Brandenburskiej odbyło się kolejne wydarzenie – marsz "Nieśmiertelnego Pułku", w którym wzięło udział wielu Rosjan. W tym samym czasie ukraińska ekipa telewizyjna odkryła, że z pomnika usunięto kwiaty i wieńce złożone przez Ukraińców. W czasie nagrywania tego incydentu niedaleko Ukraińców znaleźli się Rosjanie, obchodzący Dzień Zwycięstwa. Po usłyszeniu języka ukraińskiego rosyjska grupa zaczęła wykrzykiwać obelgi, używając wulgaryzmów i gróźb wobec Ukraińców. Szczególnie jeden z obecnych Rosjan próbował wyrządzić fizyczne obrażenia ukraińskiej prezenterce telewizyjnej wraz ze słowami: "Taki naród nie istnieje, jesteście nikim, was należy wycinać".
W wyniku ataku na ukraińskich dziennikarzy berlińska policja wszczęła sprawę administracyjną, a sprawcy grozi kara grzywny lub deportacja do Federacji Rosyjskiej. Rażącą arogancję Rosjan wzmocnił fakt, że zachowywali się jak gospodarze podczas obchodów święta i ignorowali wszelkie konwencje. Należy zauważyć, że władze Berlina zakazały wywieszania rosyjskich flag podczas imprez masowych w dniach 8-9 maja, ale Rosjanie faktycznie to zignorowali, używając swojej flagi podczas masowych marszów.
Fakt ataku na ukraińską ekipę telewizyjną potwierdza oczywisty wniosek: Rosjanie żywią nienawiść do Ukraińców, która jest dziedziczona na poziomie genetycznym. Język ukraiński, który usłyszeli, wystarczył, aby oni stracili panowanie nad sobą i popadli w jawną agresję i przemoc wobec kobiety. Współczesne społeczeństwo rosyjskie jest zbiorowym obrazem grupy Rosjan w Niemczech, napędzane podobnymi pobudkami i postawami. Właśnie dlatego na wszystkie sposoby ono aprobuje ludobójstwo na Ukraińcach dokonywane na Ukrainie przez wojska rosyjskie, a notowania Putina, mimo presji sankcji, wciąż rosną.
Przeciętny Rosjanin jest gotów znosić wszystkie trudności i braki, pozostając wiernym wobec swojego dyktatora, przekonanym o słuszności i konieczności całkowitego ludobójstwa na narodzie ukraińskim. Rosyjska propaganda posunęła się zbyt daleko, dlatego wojna na Ukrainie to odzwierciedlenie tego, na co czeka każdy europejski kraj, jeżeli Rosję i jej okropne dziecko – raszyzm, nie zatrzymać na Ukrainie. W każdym swoim przemówieniu Putin twierdzi bez ogródek, że cywilizacja zachodnia jest wrogiem Rosji, którego należy zniszczyć w każdy dostępny sposób: aż do fizycznej eliminacji każdego człowieka.