Dzięki takiej propozycji Polska może zarobić, ale i bardziej uzależnić się od Rosji pod względem energetycznym. Budowę Bałtyckiej Elektrowni Atomowej w obwodzie kaliningradzkim - najbardziej wysuniętym na zachód regionie Rosji między Polską, a Litwą będzie uruchomiona w latach 2012-2015.
Ile?
Rosjanie przewidują, że elektrownia będzie mogła dostarczać prąd nie tylko dla obwodu kaliningradzkiego, ale również na eksport, o ile będzie takie zapotrzebowanie. Całkowity koszt budowy dwóch bloków energetycznych i całej infrastruktury szacuje się na 5 miliardów euro. W celu sfinansowania projektu zostanie powołana specjalistyczna kompania, w której 51% akcji zachowa Rosja. Pozostałe 49% akcji korporacja „Rosatom” gotowa jest przekazać zagranicznemu inwestorowi. Wiadomo, że brany jest również pod uwagę wariant budowy w obwodzie elektrowni pływającej. Gubernator zapewnia, że w regionie nie powstanie składowisko na zużyte paliwo jądrowe.
Gdzie?
Centrala jądrowa o mocy 2300 MW ma powstać w Niemanie,- 15 km od granicy litewskiej. Polska mogłaby dostać stamtąd kilkaset megawatów, by zmniejszyć deficyt energii właśnie na Warmii i Mazurach, a także w województwach pomorskim i podlaskim, w których brakuje co najmniej 1000 MW. Dwie elektrownie atomowe, które zbudujemy do 2020 roku, powstaną w północno-zachodniej Polsce. Resort gospodarki wie już, które miasta przygotowywać do inwestycji. Obie mogą stanąć w Wielkopolsce: w Koninie oraz w Klempiczu.
Wielkopolska?
Region koniński określany jest jako największy truciciel środowiska w Wielkopolsce. Tymczasem okazuje się, że w naszym regionie jest też miejscowość, która może powstrzymać niszczenie natury. Chodzi o Klempicz. To właśnie w tej wsi ma stanąć pierwsza w Polsce elektrownia atomowa. I choć wcześniej miejscowi sprzeciwiali się tej inwestycji, to obecnie są za budową reaktorów w Klempiczu. Ostatnie oficjalne informacje o planach związanych z Klempiczem były niemal 20 lat temu. Wtedy jednak, po katastrofie w Czarnobylu, ludzie protestowali przeciw budowie reaktorów w Polsce. Teraz już protestować nie będą . 20 lat temu ludzie nie mieli świadomości tego, jak taka inwestycja jest
potrzebna dla środowiska. Na całym świecie są elektrownie jądrowe i nic się nie dzieje. Zresztą teraz stosuje się już technologie, które w 90% są bezpieczne. To już nie to, co było w Czarnobylu. Przecież u naszych państw sąsiedzkich, ludzie mieszkają w bezpośrednim sąsiedztwie elektrowni i żyją.
Więc, czy jest się czego obawiać?
W grudniu 2008r. ok. 8 tys. uczestników: ponad 190 delegacji rządowych z ministrami środowiska lub zmian
klimatu na czele, instytucji międzynarodowych, ekologicznych, biznesowych i badawczych organizacji
pozarządowych debatowało o ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych i zapobieganie zmianom klimatycznym
na konferencji klimatycznej w Poznaniu. Węgiel o wiele bardziej zanieczyszcza środowisko, niż energia pochodząca z rozpadu atomów. Zwiększa się liczba zwolenników energii atomowej. Decyduje o tym przekonanie, że elektrownia
atomowa produkuje tani prąd. Zwolennicy energetyki atomowej odwołują się nie tylko do ekonomii. Wzrost poparcia dla energii atomowej jest związany także z przekonaniem o konieczności uniezależnienia się od dostaw surowców z Rosji. Nie bez znaczenia był kryzys energetyczny na Ukrainie.
Były Chiny-teraz Rosja?
W październiku zeszłego roku Premier Donald Tusk podczas pobytu w Chinach poprosił premiera Korei Południowej o pomoc przy budowie pierwszej elektrowni atomowej w Polsce, która powinna powstać do 2030r. W tamtym czasie jako lokalizację podawano Żarnowiec, ale też Klepmicz .
Na ile elektrownia jądrowa uniezależni nas energetycznie i czy inwestycja będzie opłacalna?
Koszt budowy elektrowni to około 25 miliardów złotych, a to prawie 10% rocznego budżetu Polski.
A może pomyśleć o elektrowniach wiatrakowych?
Elektrownia wiatrowa (czyli wiatrak) to sposób na darmową energię poprzez zmniejszenie opłat ponoszonych na opał, ogrzewanie, prąd itd. Energię elektryczną z wiatraka najlepiej zużyć do ogrzewania wody w bojlerze, do ogrzewania pomieszczeń itd. W przypadku posiadania instalacji centralnego ogrzewania poleca się umieszczenie dodatkowych elektrycznych grzałek w obiegu wody, do których to dostarczana będzie energia z generatora. W takich przypadkach nie potrzebne są żadne układy stabilizacji napięcia generatora, bo gdy np. zimą wiatr wieje to jednocześnie grzeją grzałki, a gdy wiatr nie wieje to grzałki oczywiście nie grzeją, ale zapotrzebowanie na ciepło jest też mniejsze. Dodatkową zachętą do budowy elektrowni wiatrowej jest możliwość skorzystania z ulgi podatkowej, tj. odliczenia kosztów jej budowy od podatku rolnego.
Powstał projekt budowy 260 turbin wiatrowych o łącznej mocy 1560 MW w rejonie Południowej Ławicy Środkowej na Bałtyku, ok. 90 km na północ od Ustki.
O przyszłości należy myśleć, lecz nie trzeba się o nią martwić.
PYRKA
Źródło: e-mail przysłany do redakcji bloga pracowniczego, Autor tekstu: „PYRKA”.