Protest jaki wybuchł na ulicach Paryża pod koniec 2018 roku jest pierwszym z calej serii protestów, jakie będą spowodowane przez koszty utrzymywania dziesiątków milionów imigrantów ekonomicznych z całego Świata .Do kosztów utrzymywania muzułmanów dochodzi jeszcze obciążenie ekonomiczne z powodu ogromnej gupy "wiecznych studentów" oraz coraz większej liczby urzędników biurokratycznych instytucji państwowych.
Protest "żółtych kamizelek" ma oficjalnie podłoże ekonomiczne.Nikt nawet nie wspomni o tym, że kłopoty ekonomiczne protestujących Francuzów wynikaja z problemów społecznych. Przywódcy "żółtych kamizelek " wiedzą, że wskazywanie na źródła problemów ekonomicznych spowodowałoby oskarżenie ich o:"mowę nienawiści".
W krajach dominującej poprawności politycznej obywatele podlegają terrorowi polityki decydentów tych krajów ,ponieważ wszelkie głoszenie poglądów innych od dopuszczalnych - powoduje oskarżenie przeciwników politycznych o :ksenofobię, rasizm, nazizm, faszyzm itp.
Tym czasem w bogatych krajach Okcydentu , dotychczasowi mieszkańcy centralnych dzielnic , opuszczają te dzielnice i ewakują się na peryferie miast, ponieważ nie mają szans w konfrontacji z dzikimi przybyszami muzułmanskimi czy latynosami .
Z powodu polityki poprawności politycznej nikt głośno nie mówi o przyczynach ewakuacji białych mieszkańców Europy z centralnych dzielnic miast.; Nikt prawdy nie powie o przyczynach problemów ekonomicznych .Ludzie boją się przeciwstawić gigantycznej presji środowisk lewicowych i pozostaje, tylko protest ekonomiczny - protest przeciwko podwyzkom cen.
Sytuacja obecna podczas protestu "Ruchu żółtych kamizelek"w Paryżu przypomina tę z grudnia roku 1970 w Polsce.
Różne są przyczyny takiej sytuacji oraz różne hasła i frazesy obowiazujace wszystkich, ale terror polityczny jest identyczny w demokratycznej Francji jak w Polsce ludowej za panowania towarzysza Wiesława.