Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

3 zdjęcia z Camino - dzień 12 Walichnowy

1. Bardzo często droga była samotna, cicha, pusta. Przyroda i człowiek.

36083339844_fa6679105d_b.jpg

2. I znów pusto, tylko powalone drzewa obok drogi.

36747143402_b9a91a0f56_b.jpg

3. Ja na mecie. Żeby było widać, że tam doszedłem. I to jaki zdeterminowany!

36747191622_8cfe893de5_b.jpg

12 dzień mojego Camino. Z Osjakowa do Walichnowy – 32 km. Piękna droga, głównie przez zalesione okolice. Na początku było ładnie, potem lało. W Walichnowy (nie wiem jak to odmieniać) przyjął mnie niezwykły ksiądz. Dlaczego niezwykły? Bo miał rzadką cechę – poczucie humoru! Za to mama księdza, starsza Pani indagowała mnie kilkakrotnie – Ale co? To za karę pan tak idzie? – Usprawiedliwiałem się, że za żadną karę, tylko raczej podziękować. Nie wiem czy byłem przekonujący :) Jeść dostałem, spałem w salce. Za tych dobrych ludzi, co mnie przyjęli, modliłem się dopiero następnego dnia.

Data:
Kategoria: Się Udało
Tagi: #camino
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.