Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Kolejny triumf pułkownika Lesiaka?

Dzisiejszy dzień przynosi kolejną, odsłonę zaostrzającego się konfliktu m-y GP a wSieci będącą odbiciem sporów wewnętrznych w PiS. Skąd my to znamy? Sprzed 10 lat, gdy ludzie PRL-owskich służb specjalizujący się w dezintegracji organizacji solidarnościowych rozwalili I rząd Kaczyńskiego.

Płk Jan Lesiak był oficerem SB negatywnie zweryfikowanym, przyjętym jednak do UOP, gdzie stworzył zespół zajmujący się inwigilacją i dezintegracją partii postsolidarnościowych opozycyjnych względem Lecha Wałęsy: KPN, RdR, RTR, PC, PUS, PPS. 
Działalność zespołu Lesiaka została ujawniona przez następców z SLD - ekipę Siemiątkowskiego, zespół rozwiązano. Czy jednak zakończyła się inwigilacja i dezintegracja stronnictw postsolidarnościowych? Moim zdaniem nie.

Dowodem historia I rządu PiS. Rząd ten trwał dwa lata. Miał bardzo dobre wyniki gospodarcze: wzrost PKB, wzrost inwestycji zagranicznych, poprawa działalności urzędów, obniżenie bezrobocia, transfery socjalne do obywateli poprzez obniżanie podatków, początek przemiany rynku pracy z rynku pracodawcy na rynek pracownika. Zapowiedź ścigania nieuczciwych urzędników. Słowem początki eldorado dla obywateli. Rząd jednak upada w ciągu dwóch lat. Dlaczego? Moim zdaniem w związku z działalnością ludzi b. służb PRL.
Na czym ta działalność polegała:
a. zorganizowanie medialnego klangoru - inżynierii społecznej celem której było wtłoczenie w świadomość możliwie wielu rzeczywistości wirtualnej jako realiów

b. wytworzenie postawy strachu przed rozliczeniami personalnymi u przedstawicieli nowej władzy

c. Radykalizacja postaw opozycyjnych: anihilacja postaw centrowych na rzecz skrajnych na bazie emocji nie racjonalnej dyskusji

d. skoncentrowany ciągły atak na dwóch przedstawicieli władz: prezydenta (celem wywołania rozdźwięku z rządem) i ministra który wprowadza najwięcej zmian personalnych (wówczas Ziobro)

e. podrywanie ideowej legitymacji władz.

Operacja zakończyła się sukcesem:

a. PiS nie udało się ani powstrzymać, ani osłabić medialnego klangoru 

b. pod naciskiem mediów (oskarżenia o nienawiść i brak kompetencji) udało się częściowo zastopować zmiany personalne we władzach i w spółkach sp a całkowicie rozliczenia polityków (tu jednak wkroczyć musiała broń sądowa)

c. Stały nacisk doprowadził do rozłamu w PiS i konfliktu dwóch najsilniejszych ministrów Ziobry i Dorna. Kanwą była postawa wobec medialnego nacisku: odpuścić (Dorn) czy naciskać mocniej (Ziobro)

d. Kolejną operacją było cięcie po przystawkach, czyli afera rozporkowa w Samoobronie 

e. PiS poradził sobie z wszystkimi atakami, poprzez zwiększenie centralizacji i rezygnację z rozliczeń z poprzednikami, zastopowanie zmian personalnych. Po osłabieniu So chciał pójść w większą centralizację i prawie mu się udało. Prawie. Zdradził najbliższy współpracownik Ziobry min. Kaczmarek. Ceną była utrata władzy.

Zauważmy jak bardzo powtarzają się te wszystkie schematy dziś:

a. Koncentracja całej polityki gospodarczej w ręku jednej osoby, dotychczas spoza PiS, i niewątpliwy sukces: wzrost gosp. , spadek bezrobocia, wzrost inwestycji zagranicznych, wzrost skuteczności pobierania podatków, duże transfery socjalne do społeczeństwa, początek tworzenie się rynku pracownika.

b. Medialny klangor posługujący się głównie duperelami głośno, wielokrotnie powtarzanymi, często fejk newsami (wówczas Borubar i odwrócony szalik, dziś sojusz PiS z LePen, zasypywanie prac archeologów na przybycie prezydenta )

c. Radykalizacja postaw opozycyjnych: anihilacja postaw centrowych na rzecz skrajnych na bazie emocji nie racjonalnej dyskusji

d. atak na dwie postacie: prezydenta i ministra który dokonuje największych zmian personalnych (dziś Macierewicz)

e. Wywołanie konfliktu w PiS na bazie postawy wobec medialnego klangoru i zmieniających się sondaży 

f. spór dwóch najsilniejszych postaci administracji: teraz min. Macierewicza i prezydenta Dudy echem którego jest m.in. dzisiejsze naparzanie się Gazety Polskiej z wSieci.

Pułkownik Lesiak znów triumfuje?

PS.
Przy okazji warto zwrócić uwagę na "ruskość" rozliczeń personalnych w polskiej polityce: jedyną aresztowaną, postawioną przed sądem i skazaną polityk PO była Beata Sawicka. Jaka była odpowiedź PO: aresztowanie, postawienie przed sądem, skazanie szefa CBA M. Kamińskiego (przy okazji wysypanie funkcjonariuszy biorących udział w akcji). A co się stało gdy prezydent ułaskawił Kamińskiego w trakcie procesu? Sąd Najwyższy zawiesił obowiązujące prawo karne i zwolnił Sawicką z więzienia w trakcie trwania kary.
Płk. Lesiak stracił stanowisko w UOP bez odpowiedzialności karnej wycofując się z polityki, ten który do tego doprowadził pos. Siemiątkowski też stracił stanowisko szefa UOP w atmosferze zarzutów o łamanie prawa, bez odpowiedzialności karnej z wycofaniem się z polityki.

Ktoś sądzi, że są jakieś szanse na program Cela+, gdy PiS nie ważył się nawet na symboliczne kary finansowe dla uczestników grudniowego puczu sejmowego?
 

PS2.
Przy okazji warto przypomnieć też sobie historię Andrzeja Kerna, który w PC prezentował twardą postawę dążącą do realnej dekomunizacji i przedstawiał projekty ustawowe (odebranie majątku SLD) i co? I "Uprowadzenie Agaty" zakończone politycznym pogrzebem marszałka Kerna.

Data:
Kategoria: Polska
Tagi: #Lesiak
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.