Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Wybór Tuska

Finał rozgrywki o wybór przewodniczącego Rady Europejskiej na nową kadencję dowiódł po raz kolejny, iż odbudowa narodowych elit w Polsce jest niezbędnym warunkiem długofalowego powodzenia reform. W tym kontekście dowiódł też, iż zapowiadane zmiany w służbie dyplomatycznej, są pilną potrzebą chwili. To zaś, że po raz kolejny można było zobaczyć jak naprawdę działa Unia Europejska, jest o tyle istotne o ile uda się tą wiedzę upowszechnić - zwłaszcza wśród polskich obywateli.

Wybór Tuska
źródło: internet

Wbrew  tamu co się mówi, nie chodzi bynajmniej o wymianę jakichś "elit". Chodzi o ich odbudowę. Po latach wojennej eksterminacji, przypieczętopwanej komunistycznym terrorem i późniejszym oportunistycznym relatywizmem, narodowe elityt zostały bowiem praktycznie zniszczone i wypchnięte. Widać to w minionych dzisięcioleciach, aż nazbyt wyraźnie.

To, co zostało ukształtowane w postaci post-PRL-owskich tzw. "elit" mogliśmy oglądać choćby w przeddzień szczytu w Brukseli podczas feministycznych "manif" antyrządowych. To wóczas w zachwytach owych "elit" zmogliśmy zobaczyć to, co wówczas wyraził swoim wpisem Donald Tusk: "Moje serce jest z polskimi kobietami, które protestują dziś na ulicach ponad 100 polskich miast. Pokazują swoją niezależność i godność. Jestem bardzo dumny".

Niby nic nowego, ale jednak wciąż szokuje. Zwłaszcza, gdy ma sie przed oczyma dominujący na tych protestach język pogardy, wulgaryzmy i wykrzyczaną niewiedzę. Do rangi symbolu tegorocznej manify urasta zdjęcie roznegliżowanej kobiety z napisem na ciele "Męczy mi Polska" (i jeszcze "wisi mi krzyż" włożony w krocze). Można powiedzieć kwintesencja tych demonstrantów i tych, którzy bezrefleksyjnie ich popierali.

Takie oto "elity" znajdują zrozumienie wśród tych, którzy mówią w Brukseli, że polski rząd ma co prawda zasady, ale oni maja fundusze. Powiało nieświeżym oddechem Jałty... Powiało najgorszą tradycją europejskiej polityki siły. Powiało brzęczącą monetą rozdawana w XVIII wieku na dworach sąsiadów Rzeczpospolitej. No, ale co się dziwić, w końcu w potoku wulgaryzmów wykrzyczano wśród oklasków dumnych samozwańczych "elit" po raz kolejny, że "Męczy ich Polska".

Arkadiusz Urban

Arkadiusz Urban - https://www.mpolska24.pl/blog/arkadiusz-urban1

Publicysta, historyk, działacz społeczny i samorządowy. Ekspert i doradca wielu instytucji m.in.: szef zespołu doradców w Rządowym Centrum Studiów Strategicznych, ekspert w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, doradca w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, burmistrz warszawskiej Pragi. Działacz opozycji antykomunistycznej i więzień polityczny PRL-u.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.