Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

29 lotów po życie gorzowskiego śmigłowca

Załoga gorzowskiego HEMS od listopada uczestniczyła w 29 akcjach. Dzięki stałej obecności ratowników-lotników w Gorzowie, pomoc może przychodzić znacznie szybciej.

29 lotów po życie gorzowskiego śmigłowca
źródło: RedakcjaPlokalna

Wystartował zaledwie dwie godziny po uroczystości otwarcia bazy - do Dębna w powiecie myśliborskim, gdzie wydarzył się wypadek. Cel jest jeden – ratowanie ludzkiego życia, a w tym przypadku liczy się każda sekunda. Baza HEMS w Gorzowie ten najcenniejszy czas skraca. – Samorząd województwa walczył o powstanie bazy osiem lat i udało się! To był jeden z naszych celów strategicznych w ubiegłym roku i widać, jak śmigłowiec był potrzebny – mówi marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Anna Polak.

Z czterech nowo otwartych w ubiegłym roku baz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, najczęściej wzywano helikopter z Opola – 42 razy. Maszyna z Sokołowa Podlaskiego startowała 15 razy, a z Ostrowa Wielkopolskiego – 13.

Baza przy Dekerta jest jedyną bazą w Polsce, gdzie helikopter stacjonuje w bezpośrednim sąsiedztwie szpitala. Koszt rocznego utrzymania bazy to kwota ok. 3 mln zł. Środki pochodzą z budżetu LPR.  Zgodnie z planami, stała baza ma powstać za ok. 1,5 roku.

Z danych Lotniczego Pogotowia Ratunkowego wynika, że 30% wezwań śmigłowca ratunkowego to wezwania do wypadków drogowych. W 2016 roku tego typu lotów było aż 2361. Pozostałe wezwania dotyczą nagłych zachorowań, urazów po upadku z wysokości, poparzeń i przygnieceń. Łącznie helikoptery LPR przetransportowały 6847 pacjentów.

Data:
Kategoria: Polska Lokalna
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.