Europa ich nie obroniła. Młode Polki, Marzena (20 lat) i Magdalena (21 lat) Chrzanowskie, naiwnie uwierzyły propagandzie, że laicka (a raczej otwarcie antychrzescijańska) Europa Merkel i Schulza to "nowy wspaniały świat". Siostry Chrzanowskie nie znały wiele poza Krakowem i okolicami, dopiero w lipcu wybrały się w pierwszą w ich życiu dłuższą podróż. Korzystając z zaproszenia francuskich przyjaciół, kupiły za 25 Euro bilety na tani lot do Mediolanu i pojechały zwiedzać z częścią rodziny południe Francji.
Siostry Chrzanowskie zostały rozjechane ciężarówką 14 lipca w Nicei przez tunezyjskiego islamistę, Mohameda Lahouaiej'a, który przyjechał do Francji w 2005 roku i dostał prawo pobytu na bazie zaaranżowanego małżeństwa z muzułmanką z Nicei.
Lahouaiej miał już na swoim koncie pięć wyroków, przeważnie za akty przemocy. 27 stycznia 2016 roku Lahouaiej został skazany na dozór za zaatakowanie drewnianą belką innego kierowcy. 24 marca 2016 roku dostał sześć miesięcy w zawieszeniu za akty przemocy przy użyciu broni. Pomimo długiej listy wyroków Lahouaiej nie ryzykował wydalenia z Francji, ponieważ kilka lat wcześniej władze zlikwidowały przepisy o wydalaniu z kraju obcokrajowców skazanych za przestępstwa. Postęp zobowiązuje.
Islamski terrorysta z Tunezji był wcześniej wielokrotnie karany
Marzena Chrzanowska była studentką, skończyła pierwszy rok zarządzania. Magdalena Chrzanowska była fryzjerką. Obie zostały pochowane 29 lipca w rodzinnych Krzyszkowicach, 30 kilometrów od Krakowa.
Pogrzeb sióstr Chrzanowskich - Kopacz i Mucha nie przyjechaly
Nie dość, że postępowa Europa, która podobno tak dba o "prawa kobiet" (ha, ha) nie obroniła młodych sióstr Chrzanowskich, to jeszcze te osoby, które wcześniej stręczyły muzułmańskich migrantów jako szansę na (cytat) "ubogacenie" chrześcijańskiej Polski, nie pojawiły się na pogrzebie. A przecież śmierć sióstr Chrzanowskich to symbol sflaczałej i bezbronnej Europy, na której czele stoi jak nam mówią Polak, Donald Tusk.
Nie zapominajmy o siostrach Chrzanowskich oraz o dwóch innych Polkach, które zginęły w tym roku z rąk islamistów (w Brukseli) i muzułmańskich "uchodźców" (w Niemczech). To ofiary Polski na laickim ołtarzu Europy.
Idiotki to dar Allaha dla islamistów
mPolska24
