Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Warszawa: "A teraz ratuj się kto może!"

Gdyby nie fakt, iż straty wynikłe z "zarządzania" Warszawą przez Hannę Gronkiewicz-Waltz i jej ekipę szacowane są już w miliardach złotych, to można by powiedzieć, iż początkowa tragedia przeradza się co raz bardziej w farsę. Prawda przerasta wyobraźnię, a nowe fakty przerastają dotychczasową skalę jakiejkolwiek afery w stolicy.

Warszawa: "A teraz ratuj się kto może!"
źródło: internet
Zarządzanie kryzysem przez Hannę Gronkiewicz-Waltz przypomina co raz bardziej szamotaninę, a odwołanie wiceprezydentów przypomina fragment kreskówki "Pingwinów z Madagaskaru", gdy król Julian wyrzuca swego wiernego sługę i pochlebcę - Morta na pożarcie drapieżnym fossom, by samemu zyskać czas na ucieczkę. Tylko czekać jak prezydent Warszawy będzie niczym Baron von Münchausen wyciągać się z tego korupcyjnego bagna za własne włosy.

Zastanawiające, jak władza przyćmiewa ostrość widzenia, jak nieuczciwe praktyki i chciwość przesłaniają rzeczywistość do tego stopnia, iż nie dostrzega się śmieszności własnych czynów. A król od dawna już jest nagi i nie tylko dzieci to widzą, ale nawet grono pochlebców i potakiwaczy.

Warszawa wchodzi w schyłkowy okres dekadencji rządów Platformy Obywatelskiej. Nic już nie jest w stanie powstrzymać postępującej degrengolady, dekompozycji i rozkładu. Na powszechne pytanie jakie króluje dziś w warszawskim Ratuszu: "co robić?" Pada powszechna odpowiedź: "A teraz ratuj się kto może!"

Być może mamy tu już do czynienia z tzw. "zespołem Münchhausena" w której delikwent wywołuje sam u siebie objawy chorobowe, by wymusić na personelu medycznym (czytaj: na własnym politycznym otoczeniu) hospitalizację. Gorzej, jeśli jest to już faza, gdy taki delikwent z "zespołem Münchhausena" domaga się operacji chirurgicznych mających na celu doprowadzenie do deformacji własnego organizmu. A może to już etap obłędu Nerona gotowego podpalić Rzym i oskarżyć o to bogu ducha winnych chrześcijan, by ocalić siebie... Aż strach pomyśleć co to może być jeszcze. Zgroza! 

Arkadiusz Urban

Arkadiusz Urban - https://www.mpolska24.pl/blog/arkadiusz-urban1

Publicysta, historyk, działacz społeczny i samorządowy. Ekspert i doradca wielu instytucji m.in.: szef zespołu doradców w Rządowym Centrum Studiów Strategicznych, ekspert w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, doradca w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, burmistrz warszawskiej Pragi. Działacz opozycji antykomunistycznej i więzień polityczny PRL-u.

Komentarze 1 skomentuj »

Jeżeli HGW nie pójdzie do więzienia, to znaczy, że Stanisław Michalkiewicz ma rację mówiąc, że konflikt PO-PIS to ustawka, widowisko dla motłochu.....

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.