Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Własna siła

Własna siła
źródło: (Pixabay)

W listopadzie ‒ a więc już za niespełna trzy miesiące! ‒ odbędą się wybory prezydenckie w USA. Nowy lokator Białego Domu, czy będzie to Hillary Diane Rodham Clinton czy Donald John Trump, zapewne będzie miał znacznie cieplejszy stosunek do Moskwy niż Ronald Reagan ‒ na szczęście na politykę zagraniczną Waszyngtonu ma istotny wpływ nie tylko prezydent i Departament Stanu (odpowiednik polskiego MSZ), ale również Departament Obrony i potężne lobby zbrojeniowe. Pokazały to zresztą wyniki ostatniego szczytu NATO w Warszawie. Nowy prezydent rozpocznie urzędowanie w styczniu 2017 roku, a już po paru miesiącach odbędą się ważne dla Europy wybory prezydenckie we Francji i parlamentarne w Niemczech. Francois Hollande raczej na pewno nie obroni stanowiska, tak jak nie obronił go konkurent sprzed czterech lat ‒ale też może i za rok ‒ Nicolas Sarkozy. Ale prezydentem Republiki Francuskiej może zostać „ten trzeci” ‒ też nawiązujący do myśli gen. de Gaulle’a, też centroprawicowiec, ale nie mający takiego elektoratu negatywnego,jak „Sarko” (Alain Juppe?). Wreszcie w RFN kanclerzem, choć niektórym wydaje się to być wręcz nieprawdopodobne (polityka imigracyjna!), pozostać może dalej Angela Merkel. Jednak nie można wykluczać powstania innej – lewicowej - koalicji rządzącej z SPD postkomunistami i „Zielonymi”.

Co z tego wynika dla Polski? Będziemy współpracować z każdym prezydentem USA, każdym kanclerzem w Berlinie i każdym prezydentem Francji. Możemy mieć swoje sympatie, ale też i obawy - ale interes Polski jest ważniejszy niż, choćby uzasadnione, ideologiczne i polityczne zastrzeżenia. Rzeczpospolita czekając na wynik wyborów u naszych NATO-wskich sojuszników musi i tak przede wszystkim budować własną sile. Po to ,aby „nowi” ludzie władzy w USA, RFN czy Francji musieli się z nami jeszcze bardziej liczyć.

*pełna wersja komentarza, który ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (20.08.2016)
Data:
Kategoria: Polska

Ryszard Czarnecki

Ryszard Czarnecki - https://www.mpolska24.pl/blog/ryszard-czarnecki

polski polityk, historyk, dziennikarz, działacz sportowy, poseł na Sejm I i III kadencji, deputowany do Parlamentu Europejskiego VI, VII i VIII kadencji, były wiceminister kultury, były przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej i minister – członek Rady Ministrów, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.