Francja to kraj laicki, rządzony aktualnie przez socjalistyczną masonerię, w którym podobno obowiązuje "wolność, równość i braterstwo". Jak na razie dokonania laickiego postępu skończyły się na tym, że synagogi we Francji są pilnowane przez uzbrojonych po zęby policjantów a niedawno dwóch młodzieńców wychowanych przez laickie francuskie szkoły poderżnęło gardło 86-letniemu katolickiemu kapłanowi.
To nie zmienia obowiązującej ideologii francuskich socjalistów polegającej na ściąganiu 200.000 tys migrantów rocznie (przeważnie muzułmanów, do tego bez kwalifikacji zawodowych) i na tendencyjnym preferowaniu islamu.
W ciągu ostatnich 20 miesięcy islamscy terroryści zabili we Francji już prawie 250 osób (w tym kobiety i dzieci) a kilkaset zostało rannych (wiele z nich pozostanie kalekami do końca życia (jedna młoda kobieta straciła cały przód twarzy od kuli kałasznikowa)).
Preferowanie islamu we Francji nabiera już formy karykaturalne, godne książek George'a Orwella, kilka dni temu francuski sąd skazał obywatela na karę 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu za to, że podrzucił on kawałek słoniny do skrzynki pocztowej przed meczetem:
Pamiętajmy, że ten sam francuski wymiar sprawiedliwości uwolnił wcześniej warunkowo z więzienia jednego z młodzieńców w Normandii, pomimo sprzeciwu prokuratury, umożliwiając mu atak terrorystyczny i morderstwo katolickiego księdza. "Wolność, równość i braterstwo" ?
Surowe karanie obywatela za kawałek słoniny przypomina nam nazistowski wymiar sprawiedliwości w okupacyjnej Polsce. Co na to pan Timmermans i Komisja Wenecka ?
Sprawa jest tym bardziej szokująca, że kary za profanowanie kościołów katolickich we Francji są minimalne a wręcz nieistniejące. Ekipa Femen, która w lutym 2013 roku sprofanowała Katedrę Notre-Dame (zdjęcie poniżej), została uniewinniona przez sąd, który za to ukarał grzywnami ludzi, którzy te profanki z Femenu z kościoła usunęli ....
Do kościoła może wejść każdy, Femen może wejść nago i profanować miejsce a islamiści mogą wchodzić z nożami w ręku i mordować przed ołtarzem -- ale to słonina przed meczetem jest aktem kryminalnym.
Za taka "europejską demokrację" to my dziękujemy.
Za słoninę przed meczetem - kara 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu
Za sprofanowanie Katedry Notre-Dame w Paryżu – nic (uniewinnienie)
mPolska24
Teraz jest wojna
Kto handluje ten żyje
Ups....
Teraz jest wojna, ale chyba nie ta o której mowi piękna warszawska cwaniacka piosenka :)
Wojna jest praktycznie ta sama. Wyznawcy zła zwodzą ogłupionych na pokuszenie. W 1939 roku zwiedli głupich rządzących III Rzeszą i Związkiem Sowieckim. Nie było w 1939 głupszej decyzji z punktu widzenia interesów Niemców i Sowietów. Piekło podjęło decyzję za tamtych nędzników a miliony ludzi musiało cierpieć i umierać w męczarniach. Dziś znowu tylko oszuści rządzą Europą, a prawdziwie mądrzy patrioci są wyzywani od najgorszych. Znów głupcy podejmują decyzje w imieniu narodów. Znów Polska jest otoczona przez wrogów. Znów cała nadzieja jest wyłącznie we Wsparciu Bożym. W tym, że oszuści rządzący zza kulis przegrają razem ze zwodzonymi przez siebie narodami. Pan Bóg jest naszym jedynym wsparciem, bo w 1939 roku wg nędzników miało już "Polaków nie być". Zbrodniczo dawali nam to do zrozumienia Niemcy, Sowieci, banderowcy, litevuscy szaulisi. Bóg sprawił, że Polacy wyszli z wojny a wszyscy z wrogów dostali Bożą nauczkę wzajemnego szarpania się za łby.