Podczas kiedy przed szczytem NATO platformersi wściekle najeżdżają na polskiego ministra obrony narodowej, Sturmgruppe Applebaum spokojnie lobbuje dla siebie przed listopadowymi wyborami prezydenckimi w USA. Znani międzynarodowi analitycy zwrócili uwagę na robienie laski parę dni temu w Warszawie byłej prawej ręce Busha Juniora, Condoleezzie Rice:
Rice zasłynęła ze swojego udziału w rozwalaniu Iraku, który po przykładowym "wprowadzeniu demokracji" stał się z czasem pożywką dla Państwa Islamskiego, czego pochodną jest aktualny "kryzys uchodzców" w Europie:
monsieurb.neon24.pl/post/132495,sprzatanie-po-sikorskim
Rice zaprosił do Warszawy lobbysta amerykańskiej zbrojeniówki CEPA, na którym żeruje cała banda ludzi wrogo nastawionych do suwerennej Polski (Applebaum, Sikorski, Zaborowski):
monsieurb.neon24.pl/post/126279,cepa-wszczyna-wojne
Jesienią zeszłego roku na nasiadówce CEPA w Waszyngtonie Sikorski publicznie nabijał się z ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza, przy rechocie sali:
Teraz mówi się, że Sikorski robi laskę Rice na wypadek gdyby znalazła się ona w przyszłej administracji prezydenta Donalda Trumpa. Gdyby wygrała Hillary Clinton, wtedy szanse na załapanie się na dolary ma z kolei Anne Applebaum, prominentna propagandystka amerykańskiej kawiorowej lewicy. Aby robić laskę pod kandydata Trumpa, Radek Sikorski już bez ceregieli publicznie radzi Ukraińcom aby zapomnieli o Krymie i Donbasie:
No tak, Radek to Radek. Stanisław Michalkiewicz mawia, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. W tym przypadku punkt widzenia zależy od restauracji w jakiej siedzi Radek i od tego kto płaci rachunek za ośmiorniczki.
No ale pogłoski o powrocie pani Condoleezzy Rice po polityki są być może przedwczesne. Pani Rice udziela się na razie bardziej na polu golfowym niż dyplomatycznym (zdjęcie poniżej). Czy Radek też weźmie się za grę w golfa ? Wolny czas przecież ma ...
Condoleezza Rice na kanale golfowym
Wcześniej pani Rice wprowadzała demokrację w Iraku
mPolska24
