Judaszowe oblicze
Syndrom polskich aktorów filmowych – wirus niepohamowanej chciwości atakuje ich mózgi.
Felieton ten ma ukazać, że zachwyty mediów nad bardzo nagradzanym przez zagranicznych krytyków filmowych filmem „Ida” to sytuacja podobna do zachwytu mediów nad kolejnym bublem kolejnictwa polskiego – Pendolino... Upadek polskiej kinematografii trwa od lat i jest powiązany z jakością elit aktorskich. Środowisko artystów (tu filmowych) jest na etapie sprzedawania wszystkiego za judaszowe srebrniki. Jako, że na świecie nie ma popytu na filmy produkcji polskiej innego typu niż te, w których aktorzy grają z upodobaniem polskie świnie, to tym właśnie aktorzynom... nie przeszkadza pluć na Polskę i Polaków – ich rodaków... Przy czym wykazują totalną ignorancję , jeżeli chodzi o polską: historię, prawdę oraz obiektywizm.
Z wielkim zaangażowaniem produkują paszkwile na Polaków za kasę z pracy – zgadnijmy kogo?- POLAKÓW! Ludzie bez honoru robiący w TV za autorytety przy pomocy skorumpowanych (tak jak i oni sami) mediów, tworzą absurdalne teorie na usprawiedliwienie swojego upodlenia z niepohamowanej chciwości! Początek tej haniebnej zdrady przez środowisko polskich aktorów był pewnie jeszcze wcześniej. Domyślać się można, że od chwili, gdy syn Jerzego Stuhra – Maciej, aby przykryć swoje prawdziwe powody w kreowaniu na ekranie fałszywego wizerunku z czasów Drugiej Wojny Światowej (niepohamowana chciwość) dał kuriozalny przykład ignorancji tych pustych „autorytetów”. Przypominam jak dla usprawiedliwienia swojego upodlenia przekonywał Polaków, aby zapomnieli o „dzieciach polskich przywiązanych do machin oblężniczych pod (sic!) Cedynią”. Niesamowicie smutnym faktem jest zalewający polską „elitę” aktorską klimat anty – narodowy...
Próby sprzeciwu części artystów przed tą sprzedażą komercyjną są coraz bardziej nieśmiałe. Co widać, słychać i czuć... Coraz mniej jest twardzieli sprzeciwiających się modzie samo – opluwania za dużą kasę. Kto przerwie ten trend. Kto będzie polskim Clintem Eastwoodem?
Wiesław Robert Rok
Kiedyś przeczytałem o jakiejś aktorzynie co to jej dzisiaj bieda. Robiono jakąś zrzutkę bo w domu dla kopniętych w ****ę dawnych gwiazd jest przaśnie. Poradziłem wszystkim podobnym aby poszli do tych bonzów którym się kiedyś kłaniali w pas bo kto jak kto ale nomenklatura kiedyś i teraz w biedzie raczej nie żyje. Jak taki aktorzyna jest " u koryta" to o zwykłych Polakach takich jak ja nie pamięta. Nie zniża się do takiego poziomu. Ale jak przyjdzie mu z puszką żebrać na zupę dla siebie to mu godność zanika.
Oj Panie Rok, znowu jad, zawiść oraz nienawiść. Jak ja nie cierpię tego typu tekstów. To chyba domena polityków - niepohamowana chciwość, czyż nie?? Zawsze powtarzam, patrz po sobie i rób tak, aby inni cię chwalili, a słowa i uczynki innych ludzi zostaną osądzone w swoim czasie. Eh, czy w Polsce zawsze muszą być ludzie co jątrzą, opluwają i szukają wad i przywar u innych?? Mam tylko nadzieję, Panie Rok, że NIGDY nie będzie miał Pan możliwości sprawczych w naszym kraju aby swoją postawę wcielać w życie... Ale mimo to życzę Panu wszystkiego dobrego w nowym roku.
Jaką postawę ? O co chodzi ceti_ak(niebieski ludzik w ikonie)-? Postawę taką jak Clint Eastwood ?Życzę bardziej rozważnych komentarzy w Nowym Roku ! Jeżeli jest ceti_ak otoczone samymi chciwymi politykami to współczuję . Są jeszcze ludzie preferujący ideały i patriotyzm - chce ceti_ak takich ludzi zobaczyć ? Zapraszam do UPR.