Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Nowe czasy, a stare metody zwalniania pracowników

W sosnowieckiej firmie Bowim S.A. zwolniono pracowników za próbę założenia związku zawodowego. Przed samymi świętami Bożego Narodzenia trzy osoby otrzymały wypowiedzenia, pozostałe czują się zastraszane.

W sosnowieckiej firmie Bowim S.A. zwolniono pracowników za próbę założenia związku zawodowego. Przed samymi świętami Bożego Narodzenia trzy osoby otrzymały wypowiedzenia, pozostałe czują się zastraszane.

Wylani z pracy za działalność związkową

Do całej sytuacji doszło 22 grudnia 2010 r. wtedy to właśnie świeżo upieczeni związkowcy z "Solidarności" otrzymali dwutygodniowe wypowiedzenia, zanim zdążyli wręczyć pracodawcy pismo informujące o założeniu Tymczasowej Komisji Zakładowej, które obejmowałoby ich ochroną prawną. - To oczywiste, że zwolniono nas za to, że chcieliśmy założyć związek. Wcześniej nikt nie miał uwag do naszej pracy. To jest po prostu skandal - mówi Marek Dziurka, członek Tymczasowej Komisji Zakładowej.

Zwolnieni próbowali porozmawiać z prezesem firmy i przedstawić mu całą sytuację, ten jednak ich unika. Jak twierdzi Marek Dziurka inni pracownicy, którzy wypełnili deklaracje członkowskie, są zastraszani. - Jeden z kierowników powiedział im wprost, że kiedy dowiedzą się, kto zapisał się do związku, ci którzy to zrobili, pójdą następni do zwolnienia. Atmosfera w firmie jest fatalna wszyscy boją się teraz o swoją pracę. Ludzie maja dzieci, kredyty, a teraz wylądują na bruku - relacjonuje Marek Dziurka.

Jak przekonują zwolnieni pracownicy, w założeniu związku widzieli oni jedyną szansę na zwalczenie patologii występujących w zakładzie. - Przepisy BHP w Bowimie to fikcja. Przełożeni traktują nas jak zło konieczne, często są chamscy i wulgarni - opowiada Dziurka.

Rozgoryczenie pracowników wzmaga to, że w czasach kryzysu, zgodzili się na zaciskanie pasa, aby ratować zakład. A teraz są zwalniani i zastraszani. - Każdy rozumiał, że są ciężkie czasy. Zgodziliśmy się na przejście na 2/3 etatu i zabranie premii. Teraz, kiedy firma stanęła na nogi i nie nadążamy z realizacją zamówień, w nagrodę wyrzuca się nas z pracy.

Bowim S.A. zajmuje się handlem produktami hutniczymi. Zatrudnia ok. 50 osób. Do tej pory w firmie nie było żadnych związków zawodowych.

Zakonspirowany Dziennikarz


Źródło: Dział Informacji KK NSZZ Solidarność.

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.