Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Manifa Solidarności przeciwko zwolnieniom w PZU

Dzisiaj 11 lutego przed budynkiem Ministerstwa Skarbu Państwa odbędzie się ogólnopolska manifestacja przeciwko zwolnieniom w grupie PZU. Związkowcy uważają, że nie ma ekonomicznego uzasadnienia tak radykalnych posunięć. Związkowcy twierdzą, że prowadzona przez zarząd centralizacja i likwidacja oddziałów skutkować będzie przede wszystkim ograniczeniem sieci obsługi klientów, co spowoduje zmniejszenie liczby tych ostatnich. Zarząd firmy planuje siąść do stołu negocjacyjnego z przedstawicielami załogi dopiero za kilkanaście dni. Będzie znowu głośno w Warszawie za sprawą Solidarności.

Dzisiaj 11 lutego przed budynkiem Ministerstwa Skarbu Państwa odbędzie się ogólnopolska manifestacja przeciwko zwolnieniom w grupie PZU. Związkowcy uważają, że nie ma ekonomicznego uzasadnienia tak radykalnych posunięć. Związkowcy twierdzą, że prowadzona przez zarząd centralizacja i likwidacja oddziałów skutkować będzie przede wszystkim ograniczeniem sieci obsługi klientów, co spowoduje zmniejszenie liczby tych ostatnich. Zarząd firmy planuje siąść do stołu negocjacyjnego z przedstawicielami załogi dopiero za kilkanaście dni. Będzie znowu głośno w Warszawie za sprawą Solidarności.
http://www.solidarnosc-kat.pl/zdjecia/informacje/536.jpg

- To minister skarbu jest odpowiedzialny za to, co dzieje się w spółce - podkreśla Alfred Bujara przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ Solidarność. Związkowcy przekażą również petycję w sprawie zwolnień w grupie PZU marszałkowi sejmu.

Zarząd PZU przedstawił plan restrukturyzacji zatrudnienia na najbliższe lata. Zdaniem związkowców, tylko w 2010 roku pracę w tej firmie może stracić ok. 2000 osób. W ciągu trzech lat zwolnienia dotkną 4500 pracowników.

Alfred Bujara zaznacza, że część pracowników PZU już otrzymała wypowiedzenia, dlatego rzeczywista liczba zwolnionych może osiągnąć nawet 6000. To prawie połowa wszystkich zatrudnionych w spółce.

Jego zdaniem, tak potężna restrukturyzacja zatrudnienia nie ma żadnego uzasadnienia, ponieważ firma znajduje się w dobrej kondycji finansowej. Redukcja etatów może ją tylko pogorszyć. - Zwolnienia negatywnie wpłyną na wizerunek firmy i jej dalszą działalność oraz spowodują marginalizację PZU na rynku ubezpieczeniowym - ostrzega Bujara.

Zakładowa Solidarność zapowiada, że podejmie działania, którą skłonią zarząd PZU do refleksji i zmiany decyzji. O sytuacji w spółce związkowcy poinformowali już premiera Donalda Tuska, którego poprosili o pomoc.

- Z wypowiedzi Pana Premiera i członków Pana rządu wynika, że najważniejszym celem w dobie kryzysu jest zachowanie maksymalnej liczby miejsc pracy, zwłaszcza w regionach o dużym bezrobociu. Dlatego też mamy nadzieję, (...) że podjęte zostaną zdecydowane działania na uratowanie miejsc pracy, a naszą firmę uchronią przed unicestwieniem - napisali związkowcy z PZU do premiera.

W petycji przekonują szefa rządu, że w sytuacji spółki oszczędności na kosztach osobowych są najmniej racjonalnym sposobem na osiąganie zysków. - Jesteśmy otwarci na zmiany, na restrukturyzację, ale taką, która nie zniszczy firmy i kapitału ludzkiego, w który spółka przez lata inwestowała. Chcemy PZU nowoczesnego, mogącego sprostać wymogom XXI wieku - podkreślili.

Zakonspirowany Dziennikarz

Źródło: NSZZ Solidarność.

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.