Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Franciszku Pan w jakiej sprawie?

Na zorganizowanej przez Solidarność w ubiegłym tygodniu pikiecie pojawił się także Franciszek Gierot przewodniczący Sierpnia 80, w celu prezentowania swojego stanowiska w ogólnopolskich mediach.

Na zorganizowanej przez Solidarność w ubiegłym tygodniu pikiecie pojawił się także Franciszek Gierot przewodniczący Sierpnia 80, w celu prezentowania swojego stanowiska w ogólnopolskich mediach.

Przypominamy, że pikieta była zorganizowana przez NSZZ Solidarność, w celu walki o podwyżki płacy w wysokości 650 zł dla każdego pracownika FAP. Z jakiej racji pojawił się na niej ktoś, kto ma diametralnie odmienne stanowisko i torpeduje starania Solidarności o podwyżkę płac w takiej wysokości dla pracowników FAP?

Naszym zdaniem tego typu działalność jest wbrew interesom pracowników fabryki.

Dlaczego przeczytajcie poniżej?

Czyj punkt widzenia prezentuje ten Pan i jego Koledzy w mediach?

W ubiegłym tygodniu w Rzeczypospolitej ukazał się artykuł, w którym m.in. przedstawiciele pozostałych organizacji związkowych wypowiadają się na temat aktualnej sytuacji we FAP.

W swojej wypowiedzi Franciszek Gierot z Sierpnia 80 mówi o tym, że nie jest teraz czas na to, by prezentować swoje żądania płacowe (oczywiste jest, że dla dyrekcji nigdy nie będzie dobrego czasu na podwyżki płac!!!).

Nasze pytanie, na które każdy sam sobie może odpowiedzieć, brzmi: czy mamy czekać nie wiadomo jak długo na propozycje ze strony dyrekcji, czy tez aktywnie na nie reagować? Fakty są takie, że dyrekcja zaproponowała podwyżkę w wysokości 100 zł i… czeka na naszą reakcję!!!

Jednocześnie Franciszek Gierot insynuuje, jakoby Solidarność działała z inspiracji włoskich związków zawodowych. Tymczasem fakty są całkowicie inne. Czekanie na dobrą wolę ze strony dyrekcji jest… zgodne z jej wolą. Sytuacja FAP jest stabilna, a nasz zakład czołowym w całym koncernie.

Coroczny temat zastępczy przy negocjacjach płacowych, którym w tym roku jest uruchomienie produkcji nowej Pandy we Włoszech, Sergio Marchione - dyrektor generalny koncernu Fiata podsumował stwierdzeniem: by w ogóle możliwe było przeniesienie produkcji nowej Pandy do Włoch, najpierw musiałaby nastąpić głęboka restrukturyzacja w tamtejszych zakładach. W tej chwili jest to absolutnie nieuzasadnione ekonomicznie. Dodał także, że Fiat jest sprawnie działającą firmą, a nie organizacją charytatywną.

NSZZ Solidarność chodzi tylko i wyłącznie o to, by polscy pracownicy Fiata, mieli uczciwy udział w wypracowanych przez siebie, rekordowych zyskach! Jeżeli my nie otrzymamy tych pieniędzy, to kto je otrzyma?!? W tym samym artykule Stanisław Młynarczyk ze związku Pracowników FAP podkreśla: - Też chciałbym takiej podwyżki, tylko kto nam tyle da?

Ta wypowiedź podważa sensowność działalności związkowej i prowadzenia negocjacji o godziwe podwyżki wynagrodzenia. Jeżeli na dzień dobry zgadzasz się na tak niską wielkość podwyżki, o którą walczysz, to co ty chłopie robisz przy stole negocjacyjnym?!?. Jak możesz w trakcie negocjacji podważać sensowność ich prowadzenia?!? W czyim interesie jest tego typu stawianie sprawy? Z całą pewnością nie pracowników FAP.

A więc w czyim?...

Wajcha

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.