Rajmund Pollak
twierdzi, że liderzy każdego związku zawodowego powinni składać oświadczenia majątkowe.
Swój postulat ujawnienia majątków zgłosił w grudniu ubr. na walnym zgromadzeniu delegatów Podbeskidzkiej "Solidarności" Rajmund Pollak wtedy jeszcze członek zarządu regionu mówił:
Uważa, że takie oświadczenia powinni składać działacze wszystkich związków zawodowych w Polsce. Pollak stwierdził, że złożył taki wniosek, bo jak powiedział:
„Od czegoś trzeba jednak zacząć”.
Niestety jego pomysł nie znalazł poparcia, nie wprowadzono go nawet do punktu obrad wyżej cytowanego walnego zgromadzenia. Żeby było śmieszniej Pollak został odwołany z zarządu regionu.
Przecież nie od dziś wiadomo, że niektórzy działacze związkowi mają udziały w prywatnych firmach, zasiadają w radach nadzorczych i zarabiają więcej niż prezesi spółek.
Wszyscy o tym wiedzą, że niektórzy działacze dorabiają na boku nawet miliony.
Jak twierdzi Józef Krzyka cytuję:
„Tylko naiwni uwierzą, że odwołanie Rajmunda Pollaka z władz Solidarności nie ma nic wspólnego z jego wnioskiem o majątkowe rozliczenie działaczy związkowych. Tylko naiwni uwierzą, że wielu działaczy związkowych nie dorabia się dzięki pełnionej przez siebie funkcji. Tylko naiwni sądzą, że związkowe doły gwiżdżą na to, byleby ich lider równie obrotny, co w zabiegach o własny interes, był również w staraniach o wyższe pensje i przywileje dla nich. Tylko naiwni wierzą, że te związkowe doły nigdy swoich dzisiejszych liderów nie rozliczą i nie wygwiżdżą. Tylko naiwni sądzą, że uwikłane w dziwne machinacje swoich liderów związki nie tracą przez to na znaczeniu i wiarygodności. Tylko naiwni mogą mieć nadzieję, że za dzisiejszy brak rozliczenia majątkowego nikt im nie wystawi rachunku. Zdaje się, że trochę tych naiwnych zebrało się ostatnio w jednym miejscu”.
Ta wypowiedź nie wymaga już mojego komentarza.
Poszukiwany Wajcha
p>
Źródło: Internet strona Gazety.pl Katowice, link do artykułu:
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35063,6013642,zwiazkowcy_nie_chca_ujawniac_swoich_majatkow.html