ZWIĄZKI UDOWADNIAJĄ ŻE W D.... NAS MAJĄ
Kolejny raz możemy się przekonać o tym, że ze strony działaczy związkowych nie możemy liczyć na poparcie, szacunek i zrozumienie.
Wszystkie razem organizacje związkowe przez cały tydzień namawiały nas do bojkotu niedzieli.
Jednak wystarczyły ochłapy spadające z dyrekcyjnego stołu aby się sprzedać. Dla nas pewnie ochłapy – a Wy związkowcy co w zamian za podpis dostaniecie?????
Jak można krzyczeć do pracowników, że walczymy wspólnie o podwyżkę wynagrodzeń zasadniczych, że nie możemy zgodzić się na same dodatki oferowane przez dyrekcję, a potem po jednym kiwnięciu palcem przez Dyrektora wycofać się ze wszystkiego i zgadzać na te dodatki.
Pytam czy po tych wszystkich spotkaniach z załogą, Waszych namowach do bojkotu niedzieli, namawianiu do walki do końca o godne życie i godną płacę należą nam się tylko ochłapy.
Co Wy niby chcecie podpisać????
Macie zamiar chwalić się, że coś wywalczyliście?
Niby co?
Nic więcej ponad to co mieliśmy rok temu – czyli nic. Pracujemy dużo więcej niż rok temu, a dostajemy mniej – dlaczego?
Pytam dlaczego nie przyszliście do nas – tak jak przychodziliście namawiać do bojkotu – aby zapytać co sądzimy o tej ofercie Dyrekcji. Dlaczego decydujecie sami? Tylko Przewodnicząca Solidarności stanęła przed załogą i powiedziała co oferuje Dyrekcja i zapytała co o tym sądzimy.
Ludzie powiedzieli głośno:
„nie chcemy takiego porozumienia”.
Dlaczego pozostałych związkowców nie było razem z nią???
Bo nie szanują pracownika.
Żadnego Kowalskiego czy Nowaka. Nikogo.Patrzą tylko w swoje kieszenie. Pokazują, że zasługujemy tylko na śmieszne pismo rozniesione przez kierowników i przywieszone na tablicy, nie trzeba z nami rozmawiać i wysłuchać naszego zdania.
Związkowcy - jeżeli nas sprzedacie i nie będzie Was z nami w niedzielę - są to Wasze ostatnie chwile na tych ciepłych fotelikach.
Może powinniście wrócić na linie produkcyjne?Pracować przez 6-7 dni za 2000 zł.Wtedy zrozumiecie o co walczyliśmy i co zostało przez Was zaprzepaszczone.
Wanda Stróżyk Przewodnicząca MOZ NSZZ "Solidarność" FAP.
Pani Wando - chapeaux-bas - czapki z głów!!!
Mafisto
Zdjęcie: Archiwum własne redakcji bloga, autor nasz korespondent: Tajniak.