Mieliśmy już akcje medialne pod kryptonimem "Palikot" i "Grodzka", teraz mamy akcję "Biedroń". Prezydent Słupska przesiaduje w lewicowych mediach - od TOK FM poprzez Wyborczą po TVN24. Właśnie napisał książkę i paraduje z nią po Polsce. Nakłady na jego promocję są duże. Obok Pawła Adamowicza z Gdańska, Biedroń jest prezydentem polskiego miasta, który zamiast zarządzać miastem zajmuje się wygłaszaniem opinii na każdy możliwy temat – migranci, Trybunał Rzeplińskiego, in vitro itd.
Widać jak na dłoni, że Biedroń traktuje prezydenturę Słupska instrumentalnie, jako odskocznię. Tak jak Donald Tusk wykorzystał wcześniej Polskę, Biedroń chce wykorzystać Słupsk do dalszego skoku na wielkie pieniądze. W międzyczasie Biedroń już ustawił się u partyjnych kolegów kaprala Schulza:
monsieurb.neon24.pl/post/131561,dna-migranta-u-biedronia
Słupsk ma swoje pięć minut wątpliwej sławy poprzez najazd wątpliwej jakości celebrytów, którzy odwiedzają Biedronia - a to Madame Kwaśniewska a to Monsieur Bodnar. Aby mieszkańcy Słupska poczuli wielki świat spółka Agory SA robi w Słupsku wystawy trupich czaszek a inny dostawca afiszuje na deptaku zdjęcia gołych bab:
monsieurb.neon24.pl/post/132651,w-slupsku-o-dupsku
Trupie czaszki i palety czyli w Słupsku Biedronia już pachnie Europą
Biedroń lansuje się na światowca i kursuje w delegacjach - Oslo Pride, Kijów, Strasburg albo jeszcze Las Vegas. Rada miejska Słupska już dawno uchwaliła dezaprobatę dla wyjazdów Biedronia, które nie mają nic wspólnego z zarządzaniem miastem. Ale Biedroń się tym nie przejmuje ("no i co mi zrobicie?!").
Niestety lans Biedronia na "światowca" ma swoje granice. Co pewien czas z butów Biedronia wychodzi słoma. Nasz światowiec ma np. tendencję do włażenia z buciorami do łóżka (zdjęcia). Fuj ! Kto go tak nauczył ? Być może tak sypiał na wsi jako dziecko i mu tak zostało ? A może boi się, że jeżeli zdejmie swoje buty to ktoś mu je ukradnie ?
To niehigieniczne i obciachowe przywiązanie Biedronia do butów jest także zdradą ideologicznych wartości. Nawet Nikita Chruszczow zdejmował buty. Aby walić nimi w trybunę ONZ.
Buciory na pościeli czyli wiocha
Z chodzeniem boso nie jest lepiej czyli atawizm wyniesiony z wiochy