Jednocześnie Marta Kaczyńska podkreśla w swojej wypowiedzi, że partia powinna "zwrócić większą uwagę na lokalne struktury i ożywić je". Podaje konkretne powody tego typu działań – „Umożliwić szerszy dostęp do działalności wszystkim tym którzy chcą się odpowiedzialnie zaangażować. Jest sporo osób, które naprawdę chciałyby coś robić, działać lokalnie, ale nie zawsze są mile widziani” – stwierdziła Kaczyńska oceniając sytuację w PiS.
Jej zdaniem, partia powinna poprawić także jakość wewnętrznej komunikacji. Z tym jest w PiS wielki problem – „Pewnie tak jest w każdej partii, że starsi działacze czują zagrożenie, zwłaszcza gdy pojawia się ktoś młody ambitny, wykształcony, z konkretnymi poglądami. Partia zawsze jest formą korporacji, jednak trzeba mimo wszystko się otwierać na młodych i poprawić jakość wewnętrznej komunikacji” – podkreśla bratanica Prezesa PiS.
Powiedziała również, że "teraz naszym obowiązkiem jest polityka". W wywiadzie dla "Gazety Polskiej Codziennie" córka tragicznie zmarłej Śp. Pary Prezydenckiej mówiła – „Niezależnie od poglądów lewicowych czy prawicowych, musimy walczyć o najważniejsze wartości, dzięki którym może istnieć wspólnota. Trzeba się temu w sposób pełny poświęcić” – dodała.
Kontynuatorka dzieła Prezydenta RP Śp. Lecha Kaczyńskiego przyznała także, że męczą ją media. Stwierdziła wprost, że „stopień w jaki potrafią zakłamywać rzeczywistość czy manipulować nią, jest ogromny”.
Jednocześnie z oburzeniem opowiadała o tym, co czyta o sobie w gazetach – „Kiedy zobaczyłam tekst, że jestem obrażona, bo nie przyszłam na wieczór wyborczy, byłam zszokowana (śmiech). W „Polsce The Times” pojawił się tekst o tym, że „Marta jest teraz bardziej w cieniu”, a dziennikarka napisała, że „zwierzyłam się tabloidom”. Tymczasem ja z nikim nie rozmawiałam. Dlatego zawsze robię przegląd prasy rano, by dowiedzieć się kim dzisiaj jestem (śmiech)” – powiedziała.
Marta Kaczyńska odniosła się także do medialnych spekulacji na temat jej konfliktu z Jarosławem Kaczyńskim. Podkreśliła jednoznacznie – „To wszystko jest wyssane z palca, ze stryjem mam bardzo dobre relacje. Jest i zawsze będzie jedną z najbliższych mi osób” – zapewniła „GPC” oraz czytelników.
Fiatowiec